Probierz: Piast był na fali

26
kwi
- Piast był na fali i widać, że ta gra sprawia im przyjemność… - powiedział na konferencji pomeczowej Michał Probierz, trener Cracovii.
 
Michał Probierz na konferencji po meczu Piast - Cracovia 3-1 nie ukrywał rozżalenia. - To na co pracowaliśmy przez siedem miesięcy, straciliśmy w ciągu tych siedmiu dni. Cała pewność siebie i to wszystko już się nie liczy - przyznał szkoleniowiec Pasów.
 
- Bardzo dobrze weszliśmy w ten mecz, mieliśmy swoją sytuacje już na początku. Potem przyszedł niepotrzebny rzut karny, zupełnie przypadkowy i to zmieniło oblicze tego meczu. Był taki moment, że nie potrafiliśmy uporządkować gry. Piast był na fali i widać, że ta gra sprawia im przyjemność. Narzuciliśmy wysokie tempo grania, chcieliśmy Piasta zmusić do tego samego i udało nam się doprowadzić do rzutu karnego… - analizował trener Probierz. 
 
Szkoleniowiec przyznał, że krakowianie chcieli pójść za ciosem. - Mieliśmy później kolejne szanse, ale nie udało się skutecznie dograć. Drugą połowę zagraliśmy w nieco zmienionym ustawieniu. Wiadomo, że graliśmy z zespołem, który jest w górze tabeli i było pewne, że swoje sytuacje również wypracuje. 
 
- Uważam, że to było wyrównane spotkanie i szalę przechyliło nasze błędne ustawienie się przy rzucie rożnym. Popełniliśmy błąd i otworzyliśmy Piastowi ten mecz. Później mieliśmy jeszcze swoje szanse, ale u skrzydłowych te zagrania dzisiaj nie były takie, jakie moglibyśmy sobie życzyć - powiedział trener krakowskiego zespołu. 
 
Szkoleniowiec poświęcił również kilka słów - w opinii trenera - kontrowersyjnej sytuacji w polu karnym Piasta. -  Z mojej perspektywy należał nam się ewidentny rzut karny na Heliku. To mogła być sytuacja na 2-2. To, że obrońca zachował się nierozważnie to już jego problem, a nadepnięcie było na zawodniku, który chciał skakać do głowy. Sędzia podjął inną decyzję, a potem straciliśmy bramkę w głupi sposób. To pokazuje, że jak mamy zespół, który walczy, to potrafi błędy wykorzystać. Kiedyś potrafiliśmy zagrać do zera… a teraz w tych meczach – „na zmęczeniu” - widać, że brakuje jakości w takim spokoju i opanowaniu sytuacji. Piast wypunktował nas jak bokser w dzisiejszym spotkaniu - podsumował Probierz.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA