Poza obiektywem #ŚLĄPIA
Czwarta wyjazdowa wygrana z rzędu, czyste konto i złoty gol Jorge Felixa, czyli najważniejsze wydarzenia czwartkowego meczu Piasta Gliwice ze Śląskiem Wrocław.
Mecz w pigułce:
- Mecz był mocno remisowy i najsprawiedliwszym wynikiem byłby podział punktów. Mówiłem drużynie w przerwie, że to jest spotkanie, w którym zdecyduje jedna sytuacja, którą jeszcze będziemy mieli - powiedział trener Aleksandar Vuković na pomeczowej konferencji prasowej. Czwartkowe starcie przebiegało dość spokojnie, mało było klarownych sytuacji i tak, jak powiedział szkoleniowiec Piasta - zadecydowała jedna okazja. W 82. minucie Grzegorz Tomasiewicz zagrał długą piłkę do Gabriela Kirejczyka, a ten wywalczył pozycję, ograł obrońcę i podał do Jorge Felixa. Hiszpan długo się nie zastanawiał i uderzył bez przyjęcia, trafiając do siatki. - Mamy w zespole takiego zawodnika jak Jorge Felix, który zwiększył nasze szanse na wykorzystanie takiej okazji. To nie była prosta piłka, a on umiał zamienić ją na bramkę. To i konsekwencja w grze obronnej, która po raz kolejny pokazała, że potrafi skutecznie powstrzymać przeciwnika. Bardzo cieszę, że kończymy ten mecz bez straty bramki - dodał Aleksandar Vuković. Dla Piasta było to czwarte wyjazdowe zwycięstwo z rzędu. Co więcej, Niebiesko-Czerwoni nie stracili w tych spotkaniach ani jednego gola.
Reakcje mediów:
sportdziennik.com: "Piast pokazał we Wrocławiu, że nie trzeba wiele, aby zdobyć punkty. Goście w odróżnieniu od Śląska potrafili oddać celny strzał i wygrali 1:0."
sport.tvp.pl: "Gdy wydawało się już, że w meczu Śląska Wrocław z Piastem Gliwice padnie bezbramkowy remis, błąd popełnił obrońca gospodarzy, Daniel Leo Gretarsson, co wykorzystał Jorge Felix. Na start 27. kolejki PKO Ekstraklasy to gliwiczanie zgarnęli komplet punktów."
sportowefakty.wp.pl: "Śląsk Wrocław przegrał z Piastem Gliwice 0:1 w pierwszym meczu 27. kolejki PKO Ekstraklasy. Dzięki temu gliwiczanie mają już 8 punktów przewagi nad strefą spadkową, zaś sytuacja Śląska robi się dramatyczna."
Betclic Piłkarz Meczu:
Zacięta walka o tytuł Betclic Piłkarza Meczu trwa właśnie na naszych kanałach społecznościowych. Swoje głosy można oddawać zarówno na Facebooku, jak i Twitterze.
Liczba meczu:
20 - w rundzie wiosennej Niebiesko-Czerwoni zdobyli do tej pory 20 punktów. Podopieczni Aleksandara Vukovicia potrzebowali do tego dziesięciu meczów. W 2023 roku lepiej punktują jedynie zespoły Legii Warszawa i Rakowa Częstochowa.
Z perspektywy trybun:
- Dla Piasta było to czwarte wyjazdowe zwycięstwo z rzędu. Kolejny raz podczas spotkania w delegacji na trybunach pojawili się kibice Niebiesko-Czerwonych, którzy swoim dopingiem wspierali podopiecznych Aleksandara Vukovicia.
Sytuacja kadrowa:
- Podczas czwartkowego meczu sztab szkoleniowy nie mógł skorzystać z zawieszonego za kartki Patryka Dziczka, a także kontuzjowanych Damiana Kądziora, Kamila Wilczka, Constantina Reinera, Tomasa Huka i Tihomira Kostadinova. Wyjściowe zestawienie Niebiesko-Czerwonych prezentowało się następująco: w bramce stanął Frantisek Plach, a przed nim czwórka obrońców: Arkadiusz Pyrka, Ariel Mosór, Jakub Czerwiński i Alexandros Katranis. Rolę "szóstek" pełnili Grzegorz Tomasiewicz i Tom Hateley. W trójkę ofensywnych pomocników wcielili się Michael Ameyaw, Michał Chrapek i Jakub Holubek. Na szpicy zagrał Jorge Felix. W przerwie trener Aleksandar Vuković musiał dokonać zmiany. Boisko opuścił Jakub Czerwiński, a w jego miejsce pojawił się Miguel Munoz. Tego dnia kapitan Niebiesko-Czerwonych źle się czuł i nie był w stanie kontynuować rywalizacji.
Sytuacja w tabeli:
Wygrana ze Śląskiem Wrocław sprawiła, że Niebiesko-Czerwoni awansowali na 7. miejsce w ligowej tabeli. Podopieczni Aleksandara Vukovicia mają na swoim koncie 36 punktów. Pozycja Piasta może ulec zmianie, ponieważ w tej serii gier nie grała jeszcze Cracovia, której przeciwnikiem będzie Pogoń Szczecin. W razie zwycięstwa Pasów, to właśnie zespół z Krakowa wyprzedzi Niebiesko-Czerwonych. Zrównać punktami może się natomiast Wisła Płock, która zagra z Zagłębiem Lubin.
Plan tygodnia:
Po spotkaniu ze Śląskiem Wrocław zawodnicy dostali trzy dni wolnego, które będą mogli spędzić w gronie najbliższych. Do treningów wrócą w poniedziałek, kiedy to rozpoczną przygotowania do kolejnego ligowego meczu, w któym rywalem Niebiesko-Czerwonych będzie Wisła Płock.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA
