Poza obiektywem #POGPIA

16
lip

W meczu 36. kolejki PKO Ekstraklasy rozgrywanym w środowy wieczór Piast Gliwice przegrał na wyjeździe z Pogonią Szczecin 0-1 (0-1). Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył Tomas Podstawski, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego Ricardo Nunesa. W poniższym artykule przeczytacie, co jeszcze wydarzyło się podczas tego starcia.
 

Mecz w pigułce
- Pierwsze minuty rywalizacji Pogoni z Piastem można określić jako cierpliwe i ostrożne. Gospodarze bardzo skrupulatnie starali się budować akcje od tyłu, ale im bliżej bramki Placha, tym więcej niedokładności w rozegraniu. Mimo przewagi Piasta w posiadaniu piłki, wymienionej liczby podań i strzałach celnych, to Portowcy jako pierwsi strzelili bramkę. W sukurs gospodarzom przyszedł dobrze wykonany stały fragment gry. Dośrodkowanie Ricardo Nunesa wykorzystał Tomas Podstawski, który precyzyjnym strzałem głową przy słupku zdołał pokonać Frantiska Placha. Jak się później okazało, było to jedyne celne uderzenie gospodarzy w pierwszej części spotkania.
- W drugiej odsłonie rywalizacja przyspieszyła tempa głównie za sprawą podopiecznych Waldemara Fornalika. Gliwiczanie szukali sposobu na Dantę Stipicę, który bronił w naprawdę trudnych sytuacjach. Swoje szanse do wyrównania mieli Bartosz Rymaniak, a także Dominik Steczyk. W samej końcówce znakomitą okazję do strzelenia wyrównującego gola miał powracający po kontuzji Gerard Badia. To Hiszpan zdecydował się podejść do wykonania rzutu karnego po tym jak chwilę wcześniej brutalnie w nogi Patryka Tuszyńskiego wszedł golkiper gospodarzy. Dante Stipica odkupił jednak swoje winy wobec drużyny i obronił jedenastkę. Piast mimo starań nie zdołał już dogonić rywala i trzy punkty trafiły do graczy Dumy Pomorza.
 

Wypowiedzi po meczu
Trener Waldemar Fornalik: "Mieliśmy swoje okazje do zdobycia, ale byliśmy nieskuteczni i nie wykorzystaliśmy swoich szans i dlatego przegraliśmy. Nie był to jakiś oszałamiający mecz w naszym wykonaniu, ale kiedy stwarza się na wyjeździe trzy, może cztery takie sytuacje, to wypada co najmniej jedna z nich zamienić na gola. Jesteśmy w pierwszej trójce i wszystko jeszcze jest możliwe. Zarówno my jak i Lech mamy jeszcze do rozegrania jedno spotkanie i w tej ostatniej kolejce sezonu będziemy walczyć o zwycięstwo."

Trener Kosta Runjaić: "Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że odnieśliśmy pierwsze zwycięstwo w fazie play-off. Wiedzieliśmy, że nie będzie to łatwy mecz. Piast to bardzo doświadczony zespół. Strzeliliśmy gola po stałym fragmencie gry, musieliśmy tez zareagować na uraz Davida Steca. Na pewno, żeby wygrać taki mecz, trzeba było mieć porcję szczęścia i ono nam dopisało, zasłużyliśmy na to. Fantastyczny dzień dla drużyny i dla Ricardo Nunesa."


Reakcje mediów
Gazeta Wyborcza: "W doliczonym czasie gry Piast miał idealną szansę na wyrównanie. Arbiter podyktował rzut karny za brutalny faul bramkarza Dantego Stipicy na Tuszyńskim. Winowajca naprawił jednak błąd, bo efektownie obronił strzał z 11 metrów Gerarda Badii. Po tym meczu i jednoczesnym zwycięstwie Lecha z Cracovią w Krakowie Piast przed ostatnią kolejką spadł na trzecie miejsce w tabeli ze stratą trzech punktów do poznaniaków."

Interia.pl: "Drużyna prowadzona przez Waldemara Fornalika wcale nie musiała przegrać środowego spotkania. Goście wydawali się mieć wszystko pod kontrolą, kiedy stracili bramkę po świetnym dośrodkowaniu żegnającego się z Pogonią Ricardo Nunesa i trafieniu głową Tomasa Podstawskiego."

Se.pl: "Niespodzianka w Szczecinie! Pogoń postawiła się Piastowi i wygrała 1:0. To oznacza, że gliwiczanie spadli na trzecią pozycję w tabeli i zmniejszyli swoje szanse na wywalczenie wicemistrzostwa Polski. Bohaterem gospodarzy został bramkarz Dante Stipica, który w doliczonym czasie obronił rzut karny. To dla Pogoni pierwsze zwycięstwo w rundzie finałowej. Mimo przegranej Piast jest już pewny awansu do europejskich pucharów." 


Liczby meczu
7 - W meczu z Pogonią Szczecin został podyktowany siódmy rzut karny dla Piasta Gliwice w tegorocznych rozgrywkach. Dotychczas Niebiesko-Czerwoni notowali stuprocentową skuteczność w tym elemencie i strzały z jedenastu metrów kończyły w siatce. Cztery jedenastki wykorzystał Jorge Felix i po jednej Piotr Parzyszek oraz Tom Hateley. Siódemka nie okazała się być szczęśliwa dla Gerarda Badii, który wracając do gry po kontuzji wziął na siebie ciężar odpowiedzialności. Niestety intencję strzelca wyczuł Dante Stipica i w Szczecinie nie padła bramka dla medalisty Ekstraklasy w sezonie 2019/20.

 
Tabela
Podopieczni Waldemara Fornalika zajmują aktualnie trzecie miejsce w tabeli, a na swoim koncie mają 60 punktów. Po 36. serii gier Niebiesko-Czerwoni stracili drugą lokatę na rzecz Lecha Poznań, który wygrał swoje spotkanie w rywalizacji z Cracovią (2-1) i odskoczył gliwiczanom na trzy punkty. Do zakończenia sezonu został już tylko jeden mecz. W 37. kolejce piłkarze gliwickiego zespołu podejmą na swoim obiekcie Cracovię. Piast w dalszym ciągu liczy się w walce o wicemistrzostwo, ale tak czy inaczej zakończy rozgrywki PKO Ekstraklasy 2019/20 na podium i ponownie przy Okrzei odbędzie się ceremonia medalowa. 

 
Plan tygodnia
Ostatnie dni i ostatnie treningi przygotowujące zespół do zakończenie rywalizacji w lidze w sezonie 2019/20. Piast Gliwice, podobnie jak reszta zespołów grupy A w 37. kolejce rozpocznie rywalizację o godzinie 17:30. W niedzielę poznamy wszystkie odpowiedzi dotyczące tegorocznych rozgrywek Ekstraklasy.

 
Biuro Prasowe
GKS Piast SA