Poza obiektywem #PIAZAG

07
gru

W niedzielnym spotkaniu 12. kolejki PKO Ekstraklasy Piast Gliwice zremisował na swoim stadionie z Zagłębiem Lubin 1-1. W poniższym artykule można przeczytać, co wydarzyło się podczas tego starcia, a mogło umknąć kibicom.

 

Mecz w pigułce
- Podopieczni Waldemara Fornalika rozpoczęli ten mecz od mocnego uderzenia. Gliwiczanie mogli wyjść na prowadzenie już w 8. minucie rywalizacji, ale Dominik Hładun zdołał wybronić strzał Jakuba Świerczoka. Bramkarz Zagłębia nie miał jednak szans niespełna 120 sekund później. Napastnik Piasta popisał się fantastycznym uderzeniem niemal z połowy boiska i otworzył wynik spotkania. - Trzeba przyznać, że niecodzienne uderzenie i z pewnością będzie kandydować może nawet do bramki sezonu - powiedział Martin Konczkowski. Radość Niebiesko-Czerwonych nie trwała jednak długo, ponieważ już w 14. minucie goście doprowadzili do wyrównania za sprawą bramki Samuela Mraza. Po stracie gola Niebiesko-Czerwoni próbowali ponownie wyjść na prowadzenie, tworząc sobie okazje, ale golkiper przyjezdnych skutecznie interweniował po uderzeniu Patryka Sokołowskiego, a Jakub Świerczok trafił w słupek. Po zmianie stron gliwiczanie zepchnęli Miedziowych do defensywy, ale nie potrafili przekuć swojej przewagi na kolejną bramkę. - W drugiej części mieliśmy przewagę, długo byliśmy w posiadaniu piłki na połowie rywala i stworzyliśmy sobie bardziej klarowne sytuacje. Zabrakło tylko tej zwycięskiej bramki - powiedział Jakub Holubek. - Na pewno nie jesteśmy zadowoleni z tego jednego punktu, bo naszym celem było zwycięstwo. Jest to zdobyty punkt z odrobiną niedosytu - podsumował trener Waldemar Fornalik.

 

Reakcje mediów
Sport: "Świetny początek meczu, kapitalny gol Jakuba Świerczoka i… to by było na tyle emocji w Gliwicach. Co z tego, że Piast był bardziej konkretny od Zagłębia, jak gospodarze dopisują sobie tylko jeden punkt, a mogły być trzy."

 

Interia.pl: "Ozdobą meczu na stadionie przy ulicy Okrzei była bramka zdobyta przez Jakuba Świerczoka z połowy boiska! Dla napastnika jedenastki z Gliwic było to czwarte trafienie w czwartym kolejnym spotkaniu."

 

Onet.pl: "Po intensywnych pierwszych fragmentach meczu, spotkanie straciło na emocjach. Brakowało dokładności i wykreowania sytuacji. Obie drużyny powinny szanować zdobyty punkt. Zarówno Piast, jak i Zagłębie mieli swoje szanse, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Remis jest najbardziej sprawiedliwym rezultatem."

 

Najlepszy zawodnik (wg Instat Index)
Patryk Sokołowski (353): Pomocnik Piasta rozegrał w niedzielę pełne 90 minut i razem z Michałem Chrapkiem skutecznie trzymał w ryzach środek pola, nie dopuszczając rywali do ataków centralną częścią boiska (1/14). Sokołowski zapisał na swoim koncie 86% dokładności podań, 69% wygranych pojedynków, 100% udanych dryblingów, sześć odzyskanych piłek oraz jedno kluczowe podanie. W trakcie spotkania przebiegł łącznie 11,43 km, co było najwyższym wynikiem spośród zawodników Piasta. 

 

Z perspektywy trybun

- Mecz z Zagłębiem Lubin rozegrany był 6 grudnia, czyli w Mikołajki. W związku z tym zawodnicy Niebiesko-Czerwonych wybiegli na murawę w czerwonych czapeczkach, symbolizujących obchodzony tego dnia zwyczaj.

- W ostatniej chwili doszło do zmiany sędziego niedzielnej rywalizacji. Krzysztofa Jakubika z Siedlec zastąpił Jarosław Przybył z Kluczborka.
 

Sytuacja kadrowa 
W porównaniu do poprzedniego ligowego spotkania w wyjściowym składzie Piasta nastąpiła jedna zmiana. Z powodu choroby trener Waldemar Fornalik nie mógł skorzystać z Jakuba Czerwińskiego. Na środku defensywy zagrał natomiast Tomas Huk. Do kadry meczowej powrócił Michał Żyro, który od dwóch tygodni leczył uraz mięśnia dwugłowego. Napastnik Niebiesko-Czerwonych pojawił się na boisku w końcówce rywalizacji, zmieniając Gerarda Badię. Do dyspozycji trenera nie było natomiast Javiera Hyjka. Młody pomocnik doznał kontuzji w środowym starciu ze Stalą Mielec i czeka go kilka tygodni przerwy.

 

Plan tygodnia
Od poniedziałku Niebiesko-Czerwoni skupiają się na przygotowaniach do kolejnego spotkania w PKO Ekstraklasie, które rozegrają w najbliższy piątek. To właśnie wtedy w ramach trzynastej serii gier podopieczni Waldemara Fornalika zmierzą się na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Początek rywalizacji zaplanowano na godzinę 18:00.

 

Biuro Prasowe
GKS Piast SA