Poza obiektywem #CELPIA

30
sty

W ostatnim meczu sparingowym podczas zgrupowania w Turcji Piast Gliwice przegrali z NK Celje 1-2 (1-1). Bramkę dla Niebiesko-Czerwonych zdobył Gerard Badia, który skutecznie wykorzystał rzut karny. W poniższym artykule przeczytacie, co jeszcze ważnego wydarzyło się podczas tego meczu.

 

Mecz w pigułce
- Mecz ten lepiej rozpoczął się dla Niebiesko-Czerwonych, którzy już w 18. minucie wyszli na prowadzenie za sprawą trafienia Gerarda Badii. Po tej sytuacji więcej zagrożenia sprawiali zawodnicy Celje, ale w bramce dobrze spisywał się Jakub Szmatuła, który długo nie dał się pokonać. Słoweńcy zdołali wyrównać tuż przed końcem pierwszej części gry, a do siatki trafił Mitja Lotrić. Po zmienie stron sytuacja na boisku nieco się uspokoiła. Żaden z zespołów nie potrafił wywalczyć sobie przewagi, ale groźniejsze sytuacje stworzyli sobie piłkrze NK Celje. W 74. minucie Słoweńcy zdołali nawet zdobyć bramkę, która dała im prowadzenie. To trafienie ustaliło rezultat spotkania. - Wdaliśmy się w sposób gry, który zupełnie nam nie odpowiada. Nie utrzymywaliśmy się przy piłce, nie potrafiliśmy konstruować płynnych akcji, a nasza gra była szarpana - powiedział trener Waldemar Fornalik.

 

Reakcje mediów
Sportowe Fakty: "W swoim ostatnim sparingu podczas zgrupowania w Turcji Piast Gliwice przegrał 1:2 ze słoweńskim NK Celje. W piątek wieczorem mistrzowie Polski będą już w domach."

 

Interia: "Był to piąty zimowy mecz kontrolny zespołu trenera Waldemara Fornalika, a czwarty rozegrany na tureckim wybrzeżu. Gliwiczanie doznali w czwartek pierwszej porażki w trakcie tej zimy."

 

Sport: "W innym składzie niż w środę przystąpili do ostatniego sparingu w Turcji mistrzowie Polski. Mecz ze słoweńskim NK Celje zakończył się pierwszą porażką tej zimy. Pozytywem jest fakt, że w dobrej formie są m.in. Gerard Badia i Jorge Felix."

 

Liczba meczu
4 - Czterech zawodników Piasta Gliwice trafiało do siatki podczas zimowego okresu przygotowawczego. Po dwie bramki zdobyli Piotr Parzyszek, Jorge Felix oraz Gerard Badia, z kolei jednego gola zanotował Uros Korun. - Cieszę się, że strzeliłem dwa gole, ponieważ w takich sytuacjach wzrasta pewność siebie. To tylko sparing, ale dla napastnika ważne jest, aby trafiać do siatki nawet w takich spotkaniach. Jestem zadowolony, że udało mi się to dwukrotnie - stwierdził Jorge Felix. Niebiesko-Czerwonym nie udało sie pokonać jedynie bramkarza Zorii Ługańsk. Ten mecz zakończył się bezbramkowym remisem. 

 

Z perspektywy trybun
Mecz kontrolny z NK Celje zakończył zgrupowanie Niebiesko-Czerwonych w Turcji. Pierwszy ligowy mecz mistrzowie Polski rozegrają 9 lutego. Ich rywalem będzie Zagłębie Lubin. - Nie możemy doczekać się wznowienia rozgrywek. Jesteśmy zadowoleni z wykonanej pracy oraz z rozegranych sparingów. Jeśli chodzi o mnie, to muszę powiedzieć, że zarówno fizycznie, jak i mentalnie świetnie się czuję i jestem gotowy do ligi - powiedział Gerard Badia.

 

Plan
W piątek przed południem zawodnicy Piasta Gliwice wylecą do Berlina, skąd pojadą autobusem w kierunku Polski. Do treningów wrócą natomiast we wtorek. - W związku z tym, że gramy dopiero w niedzielę, to w klubie spotykamy się dopiero we wtorek. Na poniedziałek zawodnicy dostaną indywidualne wytyczne, aby mogli spędzić więcej czasu z rodzinami i jednocześnie przygotować się do treningów w klubie - zaznaczył Waldemar Fornalik.

 

Biuro Prasowe
GKS Piast SA