Pogoń - Piast 0-0. Emocjonujący remis w Szczecinie

15
maj
Bezbramkowym remisem zakończyło się spotkanie w Szczecinie, ale o braku emocji nie było mowy. Każda sytuacja do zdobycia gola podnosiła ciśnienie sympatykom Niebiesko-Czerwonych. Dzięki wygranej Jagiellonii w Białymstoku z Legią Piast utrzymał pozycję lidera i losy mistrzostwa rozstrzygną się w niedziele przy Okrzei.

Spotkanie w skrócie
- Pierwsze minuty spotkania były dość szarpane i z tego chaosu pierwsi wyrwali się gospodarze, którzy już w drugiej minucie oddali groźny strzał. To z kolei obudziło piłkarzy Piasta. Kolejno Piotr Parzyszek, a następnie Joel Valencia próbowali wyprowadzić zespół na prowadzenie. Gliwiczanie stopniowo zaczęli opanowywać sytuację, ale Portowcy poprzez pojedyncze zrywy sprawdzali czujność zarówno obrony jak i bramkarza Piasta Gliwice. Zdecydowanie najgroźniejszą sytuację wypracował aktualny lider ekstraklasy, ale strzał Piotra Parzyszka trafił w poprzeczkę. Ta próba pokazała, że w drużynie jest duża determinacja by kontynuować serię zwycięstw.

- Aktywnie weszli w drugą połowę podopieczni Waldemara Fornalika. Gliwiczanie dłużej utrzymywali się przy piłce i chcieli wykorzystać stałe fragmenty gry by znaleźć wreszcie sposób na zdobycie gola. Emocje rosły z każdą upływającą minutą. Tuż po godzinie gry w ofensywny sposób do głosu zaczęli dochodzić piłkarze Pogoni. Gdyby piłkę sięgnął Sebastian Walukiewicz w dużym kłopocie byłaby drużyna Piasta. Gospodarze na dłuższy czas zagościli na połowie gliwiczan. W tym momencie na trybunach rozpaliły się race i przez dym, który zajął murawę, zmusił arbitra meczu do zatrzymania gry. Przerwa trwała około pięciu minut. Po ich upływie zawody zostały wznowione. Kilkukrotnie gospodarze byli bardzo bliscy pokonania Szmatuły, ale ostatecznie nie zdołali oni osiągnąć celu. Dużo nerwów kosztowała końcówka spotkania. Portowcy byli mocno zdeterminowani by zdobyć pełną pulę. Szalone tempo w końcowych minutach meczu nie dostarczyło goli i ostatecznie drużyny zdobyły po punkcie.

Najciekawsze akcje
2': Było niebezpiecznie dla Piasta. Kowalczyk przedarł się prawą stroną i dograł w pole karne do Kożulja. Następnie z dobitką ruszył Drygas, ale uderzył wprost w Jakuba Szmatułę.
13’: Dobry sygnał dał Piotr Parzyszek, który wykańczał akcję po zagraniu Martina Konczkowskiego.
14': Mocny strzał Joela Valencii, zdążył jednak z interwencją Jakub Bursztyn, który strzegł bramki Portowców.
19': Dośrodkowanie w pole karne Piasta Gliwice, po którym Soufian Benyamina nie próbował przyjmować futbolówki tylko od razu uderzył. Na szczęście dla Niebiesko-Czerwonych był to niecelny strzał.
32': Zaskakujące uderzenie wybrał Mikkel Kirkeskov z rzutu wolnego. Wcześniej faulowany był Konczkowski przez Kamila Drygasa
41': Poprzeczka! Ależ było blisko. Świetną kontrę wyprowadzili Niebiesko-Czerwoni, którą rozpoczął Joel Valencia, wypuścił w pole karne Tomasza Jodłowca. Ten precyzyjnie dośrodkował do Parzyszka, który popisał się efektownym wolejem. Piłka po jego strzale obiła tylko poprzeczkę.
56': Tylko interwencja Bursztyna uratowała Pogoń przed stratą bramki, a bliski pokonania golkipera gospodarzy był Piotr Parzyszek.
62': Duma Pomorza napędziła strachu przyjezdnym po rzucie rożnym. Bliski trafienia bramki był Sebastian Walukiewicz.
84': Znów niewiele zabrakło gospodarzom i o dużym szczęściu mogli mówić Szmatuła i spółka.
90+3': Przed szansą był Tom Hateley, ale pomocnikowi Piasta zabrakło sił. Anglik przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów i nie zdołał sfinalizować akcji. 

Z perspektywy trybun

- Mecz został rozegrany na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera, mieszczącym się przy ul. Karłowicza w Szczecinie. Starcie z wysokości trybun śledziło ponad 3600 sympatyków.
- W stosunku do poprzedniej kolejki trener Piasta Gliwice dokonał dwóch zmian. Do składu wrócił Tom Hateley, a wykartkowanego Aleksandara Sedlara na środku obrony zastąpił Uros Korun.
Trener Fornalik zmienił ustawienie w formacjach. Tomasz Jodłowiec zagrał na "dziesiątce", a w boczne sektory boiska został przesunięty Joel Valencia.

___________________
Pogoń Szczecin - Piast Gliwice 0-0

Pogoń: Bursztyn - Bartkowski, Walukiewicz, Fojut, Matynia - Podstawki, Kożulj, Kowalczyk (68. Hostikka), Majewski (87. Guarrotxena), Drygas - Benyamina (78. Frączczak).

Piast: Szmatuła - Kirkeskov, Korun, Czerwiński, Pietrowski - Hateley, Dziczek, Konczkowski (89. Felix), Jodłowiec (63. Badia) - Valencia, Parzyszek (80. Tomczyk).

Biuro Prasowe
GKS Piast SA