Podsumowanie 8. kolejki T-Mobile Ekstraklasy

Za nami kolejna kolejka zmagań o mistrzostwo Polski. Najważniejszym wydarzeniem dla gliwickich fanów było efektowne zwycięstwo Piasta z Widzewem 3:0. W innych pojedynkach zobaczyliśmy m.in.: wygraną Legii z Górnikiem, remis w derbach Krakowa oraz porażkę Lecha z Pogonią.

Kolejka rozpoczęła się już w czwartek. Podbeskidzie Bielsko-Biała podejmowało u siebie będącą w bardzo dobrej formie Jagiellonię Białystok. Przyjezdni byli faworytem i nie zawiedli oczekiwań. Zwyciężyli skromnie 1:0 i wskoczyli na najniższy stopień podium. Z kolei bielszczanie z meczu na mecz są w coraz gorszej sytuacji, a przecież w następnej serii gier jadą do Szczecina, gdzie czeka zaskakująco mocna Pogoń.
Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:1 Jagiellonia Białystok
0:1 – Dawid Plizga 44’

Niebiesko-czerwoni pokonali przed własną publicznością Widzew Łódź 3:0. Dwoma trafieniami popisał się Csaba Horvath, ale cała drużyna zasłużyła na słowa uznania. W szeregach gliwiczan nie było słabego punktu i to poskutkowało bardzo dobrą i skuteczną grą. Co ważne, defensywa nie dopuściła do starty gola, co zdarzyło się po raz pierwszy w tym sezonie ligowym.
Piast Gliwice 3:0 Widzew Łódź
1:0 – Csaba Horvath 19’
2:0 – Ruben Jurado 25’
3:0 – Csaba Horvath 58’
Skład Piasta: Trela – Zbozień, Horvath, Polak, Klepczyński – Izvolt (83’ Szeliga), Martinez, Matras, Podgórski (89’ Dytko) – Jurado – Wilczek (76’ Rabiola).

W letargu pogrążony jest natomiast nasz najbliższy rywal – Lech Poznań. „Kolejorz” tym razem uległ przed własną publicznością Pogoni Szczecin 1:2, a zwycięską bramkę dla przyjezdnych zdobył Marcin Robak. Poznaniacy są w głębokim już nawet nie dołku, a dole. Miejmy nadzieję, że po poniedziałkowym starciu w Gliwicach będą zakopani jeszcze głębiej. Natomiast „Portowcy” po raz kolejny zaskoczyli i zaczynają wyrastać na pewniaka do zajęcia miejsca w grupie mistrzowskiej.
Lech Poznań 1:2 Pogoń Szczecin
1:0 – Manuel Arboleda 31’
1:1 – Adam Frączczak 53’
1:2 – Marcin Robak 58’

Niespodziewanie punkty zgubiła Lechia Gdańsk. Podopieczni Michała Probierza tylko zremisowali na swoim stadionie z Zawiszą Bydgoszcz 1:1. Wynik o tyle zaskakujący, że gdańszczanie imponowali formą i stylem gry, więc powinni bez problemów ograć beniaminka z Bydgoszczy. Ten jednak postawił się faworytowi i do domu wrócił z cennym punktem.
Lechia Gdańsk 1:1 Zawisza Bydgoszcz
1:0 – Piotr Grzelczak 24’
1:1 – Luis Carlos 34’
 
W Krakowie bezkrólewie. W 186. derbach Cracovia zremisowała z Wisłą 1:1. Gdy wydawało się, że „Biała Gwiazda” ma pod kontrolą boiskowe wydarzenia (prowadziła 1:0), to zabójczą akcję przeprowadziły „Pasy”. Punkt zespołowi Wojciecha Stawowego na kwadrans przed końcem spotkania, zapewnił Dawid Nowak.
Cracovia Kraków 1:1 Wisła Kraków
0:1 – Michał Chrapek 31’
1:1 – Dawid Nowak 74’

W pojedynku na dnie tabeli Zagłębie Lubin ograło Koronę Kielce 2:0. Trzecią bramkę w trzecim występie dla „Miedziowych” strzelił Arkadiusz Piech. Lubinianie dzięki trzem punktom opuścili strefę spadkową i wskoczyli na dziesiątą lokatę. Natomiast Korona jest „czerwoną latarnią ligi”, i jeśli nie zmieni swojej gry, to pożegna się z Ekstraklasą.
Zagłębie Lubin 2:0 Korona Kielce
1:0 – Arkadiusz Piech 45’
2:0 – Dorde Cotra 82’

Wydawało się, że chorzowski Ruch po batach z Jagiellonią nie ma najmniejszych szans w potyczce ze Śląskiem Wrocław. Jednak boisko po raz kolejny wszystko zweryfikowało. Chorzowianie pod wodzą nowego szkoleniowca dzielnie walczyli z „Wojskowymi”, co poskutkowało zdobyciem jednego punktu.
Ruch Chorzów 1:1 Śląsk Wrocław
0:1 – Tomasz Hołota 59’
1:1 – Grzegorz Kuświk 62’

Legia Warszawa odskoczyła Górnikowi Zabrze. Mistrz Polski ograł zabrzan na własnym terenie 2:1 i umocnił się na pozycji lidera. Wprawdzie przyjezdni prowadzili od 24. minuty 1:0, ale po dziesięciu minutach warszawianie doprowadzili do wyrównania. Natomiast po zmianie stron oglądaliśmy całkowitą dominację Legii, która jednak nie potrafiła wykończyć wielu swoich akcji. W końcu sztuka ta udała się Tomaszowi Jodłowcowi, na cztery minuty przed ostatnim gwizdkiem sędziego.
Legia Warszawa 2:1 Górnik Zabrze
0:1 – Łukasz Madej 24’
1:1 – Ivica Vrdoljak 34’(k)
2:1 – Tomasz Jodłowiec 86’