Podsumowanie 28. kolejki T-Mobile Ekstraklasy

01
kwi

Legia zrobiła milowy krok ku mistrzostwu, a Piast prawdopodobnie nie zdoła awansować do pierwszej ósemki. Kolejną porażkę zanotował Ruch, Widzew zdobył pierwszy wyjazdowy punkt, a Jagiellonia dokonała niemożliwego i zremisowała z Górnikiem.
 
W dołek wpadł Ruch. Chorzowianie po fantastycznej serii sześciu kolejnych zwycięstw, notują trzecią porażkę z rzędu. Tym razem lepsze okazało się Podbeskidzie, co jest ogromną sensacją. Trzy punkty zdobyte przy Cichej mogą być dla bielszczan zbawienne. Trzeba jednak zaznaczyć, że po akcji, w której sędzia podyktował rzut karny był bardzo widoczny spalony.
Ruch Chorzów 0:1 Podbeskidzie Bielsko-Biała
0:1 – Marek Sokołowski 74’(k)
 
Mimo wyniku 0:2 po 39 minutach Pogoń zdołała odwrócić losy spotkania z Koroną. Jej bohaterem został nie kto inny, jak Marcin Robak, który zdobył obie bramki i pewnie zmierza po koronę króla strzelców. Byłemu napastnikowi Piasta należą się ogromne słowa uznania, bowiem wystąpił on w Kielcach mimo osobistej tragedii. Tuż przed meczem zmarła jego mama.
Korona Kielce 2:2 Pogoń Szczecin
1:0 – Siergiej Chiżniczenko 19’
2:0 – Przemysław Trytko 39’
2:1 – Marcin Robak 61’
2:2 – Marcin Robak 85’(k)

W hicie rundy wiosennej Legia odprawiła z kwitkiem Lecha. Obie drużyny dzielnie walczyły o zwycięstwo, lecz o jedną bramkę lepsi okazali się warszawiacy. Obecnie mają oni 10 punktów przewagi nad „Kolejorzem” i pewnie zmierzają po obronę mistrzowskiego tytułu.
Legia Warszawa 1:0 Lech Poznań
1:0 – Miroslav Radović 37’
 
Do małej niespodzianki doszło w Krakowie. Wprawdzie Cracovia gra ostatnio słabo, ale Widzew na wyjazdach jest chłopcem do bicia. Mimo tego łodzianom udało się ugrać pod Wawelem jeden punkt… pierwszy zdobyty w tym sezonie poza domem. Ich sytuacja jednak nadal jest fatalna i w przyszłych rozgrywkach Widzew najpewniej znajdzie się w I lidze.
Cracovia Kraków 1:1 Widzew Łódź
1:0 – Giannis Papadopoulos 39’
1:1 – Piotr Mroziński 62’
 
Niestety nie udała się podróż nad morze piłkarzom Piasta. Gliwiczanie mimo ambitnej walki nie dali rady przywieźć z Gdańska choćby punktu. Po około godzinie gry było po meczu, bowiem gospodarze prowadzili już 3:0. Honorowego gola w końcówce spotkania zdobył Ruben. Tym samym szanse podopiecznych Marcina Brosza na awans do czołowej ósemki spadły prawie do zera. Jednak póki piłka w grze, wszystko jest możliwe.
Lechia Gdańsk 3:1 Piast Gliwice
1:0 – Piotr Grzelczak 49’
2:0 – Maciej Makuszewski 57’
3:0 – Stojan Vranjes 64’
3:1 – Ruben Jurado 90’
 
Bardzo cenne zwycięstwo zanotował Zawisza. Bydgoszczanie uporali się ze Śląskiem i tylko katastrofa mogłaby odebrać im ósemkę. Natomiast wrocławianie zostali ostatecznie odarci ze złudzeń i fazę pucharową spędzą w grupie spadkowej.
Zawisza Bydgoszcz 1:0 Śląsk Wrocław
1:0 – Kamil Drygas 83’
 
Niebywałej rzeczy dokonała Jagiellonia, ale i Górnik. Zabrzanie prowadzili już 3:0, mieli rywala na talerzu, a ten prosił się o kolejne ciosy. Mimo tego „Trójkolorowi”… nie zdołali ograć białostoczan! Podopieczni Piotr Stokowca zaliczyli wielki comeback i wywieźli ze Śląska niezwykle ważny dla siebie punkt. A Górnik pozostaje w tym roku nadal bez wygranej.
Górnik Zabrze 3:3 Jagiellonia Białystok
1:0 – Przemysław Oziębała 23’
2:0 – Radosław Sobolewski 28’
3:0 – Bartosz Iwan 33’
3:1 – Adam Dźwigała 42’
3:2 – Dani Quintana 50’(k)
3:3 – Dawid Plizga 81’(k)
 
Zacięła się Wisła. Krakowianie zatracili jesienny impet i obecnie prezentują się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Tym razem lepsze okazało się Zagłębie, które… do 86. minuty przegrywało 0:1. Ostatnie momenty należały jednak do gospodarzy i… Michała Miśkiewicza. Golkiper „Białej Gwiazdy” do spółki z Michałem Nalepą zrobili to, co niegdyś Artur Boruc i Michał Żewłakow w starciu z Irlandią Północną.
Zagłębie Lubin 3:1 Wisła Kraków
0:1 – Łukasz Burliga 73’
1:1 – Manuel Curto 86’
2:1 – Arkadiusz Piech 90’
3:1 – Michał Nalepa 90’(sam)

Sebastian Kordek
Biuro Prasowe
GKS "Piast" S.A.