Podsumowanie 2021 roku #3
Trzecia część podsumowania roku jest obfita w informacje o zmianach kadrowych podczas letniego okienka transferowego. Do Piasta Gliwice dołączył sześciokrotny reprezentant Polski, Damian Kądzior, a z zespołem pożegnał się wieloletni kapitan, Gerard Badia. Zapraszamy na kolejną dawkę wspomnień i najważniejszych momentów 2021 roku.
Czerwiec:
Miesiąc rozpoczął się od dobrych wieści ze zgrupowania reprezentacji Polski, na którym przebywał Jakub Świerczok. W towarzyskim spotkaniu z Rosją przed rozpoczęciem mistrzostw Europy napastnik Niebiesko-Czerwonych zdobył premierową bramkę w barwach narodowych. Zaledwie kilka dni później wyszedł w podstawowym składzie w meczu z Islandią i przebywał na boisku przez 58. minut.
Koniec sezonu 2020/2021 był równoznaczny z początkiem i otwarciem okienka transferowego. W zespole Piasta Gliwice doszło do wielu zmian kadrowych. Już w czerwcu z klubu odeszli Bartosz Rymaniak, Javier Ajenjo Hyjek, Piotr Malarczyk oraz Sebastian Milewski.
Po ponad siedmiu latach i 214 spotkaniach w Niebiesko-Czerwonych barwach z zespołem pożegnał się Gerard Badia. Trafił na Okrzei 20 w lutym 2014 roku. Przez ten czas udało mu się uzbierać 31 goli i zaliczyć 40 asyst. Badi zdecydował się nie przedłużać kontraktu i powrócić do swojego rodzinnego kraju. - W Gliwicach dostałem wiele dobrych słów i to mnie wzrusza. Dla mnie to jest ważniejsze niż medale, bramki czy puchary, bo pozostaje na całe życie. Jeśli ludzie będą mnie pamiętać jako normalnego człowieka, który grał w Piaście, był jego kapitanem i wspólnie z drużyną pisał historię, to będę szczęśliwy - powiedział Gerard Badia po ogłoszeniu informacji o nieprzedłużaniu kontraktu.
Coś się kończy, coś się zaczyna. Gliwiczanie już w czerwcu poszukiwali nowych wzmocnień zespołu. Pierwszym z nich okazał się być 18-letni obrońca, Ariel Mosór, który dołączył z Legii Warszawa. Nastolatek podpisał kontrakt, który związał go do 30 czerwca 2024 roku. Zaledwie kilka dni później klub przedstawił kibicom hiszpański duet, który trafił na Okrzei z Realu Murcia. Obrońca Miguel Munoz oraz środkowy napastnik Alberto Toril złożyli swoje podpisy pod nowymi umowami. Początek czerwca był bardzo obfity w nowinki transferowe, a prawdziwa bomba nadeszła 10 czerwca. Piast Gliwice skorzystał z klauzuli wykupu Jakuba Świerczoka z Łudogorca Razgard i ogłosił, że 28-letni napastnik podpisał kontrakt do czerwca 2022 roku. Dwóch boiskowych weteranów przedłużyło swoje umowy z Piastem Gliwice do czerwca 2022 roku. Byli nimi 35-letni pomocnik Tomasz Jodłowiec i 40-letni bramkarz Jakub Szmatuła.
Pod koniec czerwca 27-osobowa kadra Niebiesko-Czerwonych rozpoczęła przygotowanie do nowego sezonu w Arłamowie. Piłkarze trenowali w bieszczadzkim ośrodku do siódmego lipca i na zakończenie rozegrali spotkanie towarzyskie z Sandecją Nowy Sącz, które pewnie wygrali 3-0.
Lipiec:
Po powrocie ze zgrupowania Piast Gliwice rozegrał kolejne spotkanie kontrolne. Tym razem ich przeciwnikiem był GKS Jastrzębie. Niebiesko-Czerwoni ponownie pokazali się z dobrej strony i po bramce Michała Żyro oraz Kristophera Vidy wygrali 2-0.
14 lipca drużyna wyjechała na trzydniowe zgrupowanie do Austrii, które miało zakończyć się starciem ze Slavią Praga. Ten mecz miał być próbą generalną przed wznowieniem rozgrywek. - Chociaż jest to tylko sparing, to jest to jednocześnie ostatnia próba przed inauguracją ligi. To pokaże nam, w którym jesteśmy miejscu i co będzie konieczne do poprawy jeszcze przed startem ligi- zapewniał w wywiadzie przed pierwszym gwizdkiem bramkarz, Jakub Szmatuła. Piast Gliwice bardzo dobrze zaprezentował się w tym spotkaniu i wywalczył remis 1-1. Mistrzowie Czech na początku drugiej połowy pierwsi zdobyli bramkę, ale efektownym strzałem odpowiedział na nią Patryk Sokołowski.
19 lipca klub ogłosił kolejną bombę transferową. Sześciokrotny reprezentant Polski, Damian Kądzior dołączył do zespołu na zasadzie transferu definitywnego z SD Eibar. 29-letni skrzydłowy podpisał kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2024 roku. Kądzior jest wychowankiem Jagiellonii Białystok, w barwach której w 2012 roku zadebiutował w Ekstraklasie. Na polskich boiskach występował również w takich klubach jak: Motor Lublin, Dolcan Ząbki, Wigry Suwałki i Górnik Zabrze.
Lipiec był prawdziwym rollercoasterem transferowym w wykonaniu gliwiczan. Dzień po prezentacji Damiana Kądziora w nowych barwach z zespołem pożegnał się Jakub Świerczok. Napastnik dołączył do japońskiego Nagoya Grampus. Od czasu ponownego dołączenia do zespołu Piasta w 2020 roku 29-letni zawodnik zdobył 17 bramek i zanotował trzy asysty. Na kilka dni przed wznowieniem rozgrywek klub ogłosił, że nowym kapitanem zespołu zostaje Jakub Czerwiński. Jako zastępca miał go wspierać Jakub Szmatuła.
Na inaugurację sezonu 2021/22 Piast Gliwice podejmował na własnym stadionie Raków Częstochowa. W tym dniu odbyło się również symboliczne pożegnanie wieloletniego kapitana, Gerarda Badii. Pomimo tego, że gliwiczanie dwukrotnie wychodzili na prowadzenie to nie potrafili zdobyć trzech punktów. Po niewykorzystanych sytuacjach Raków okazał się lepszy i wygrał 3-2.
W ostatnim dniu lipca Niebiesko-Czerwoni chcieli zrehabilitować za porażkę w 1. kolejce. Pojechali do Mielca, gdzie zmierzyli się z miejscową Stal. Po bardzo dobrej pierwszej połowie i bramkach Vidy oraz Pyrki Piast schodził do szatni z dwubramkowym prowadzeniem, którego nie oddali już do końca spotkania.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA
