Podsumowanie 2019 #10

05
sty

Wytrwałość w lidze oraz skuteczność w Pucharze. Tak w skrócie można opisać poczynania zawodników Piasta Gliwice w kolejnym przeanalizowanym odcinku zmagań w minionym roku. W poniższym artykule zwrócimy uwagę na najważniejsze wydarzenia, które miały miejsce w październiku 2019 roku.

Październik


Poprzeczka wymagań już na samym początku października powędrowała bardzo wysoko. Pierwszym rywalem Niebiesko-Czerwonych przy Okrzei była bowiem Legia Warszawa. Starcie mistrza z wicemistrzem Polski budziło sporo emocji jeszcze przed jego rozpoczęciem. Bartosz Rymaniak przed tą konfrontacją powiedział - "Każdy może się spinać pod tym względem, ale to Piast jest aktualnym mistrzem Polski i to Legia powinna się obawiać tego spotkania. My nie mamy co się patrzeć na przeciwnika. Wiadomo, trzeba podejść z respektem do rywala, ale z wiarą we własne umiejętności oraz ze świadomością jak możemy je wykorzystać". Ostrzeżenie obrońcy gliwickiej drużyny okazało się być uzasadnione. Gliwiczanie dali popis dojrzałej, a co najważniejsze, skutecznej gry. Dwa mocne ciosy wyprowadzone w drugiej połowie i dobrze zorganizowana praca w obronie doprowadziły do cennego zwycięstwa nad Legionistami.

Kolejny prestiżowy mecz rozegrał się przy Reymonta z krakowską Wisłą. Spotkania na tym terenie zawsze były trudne do przejścia. Tym razem Niebiesko-Czerwona próba zdobycia obiektu Białej Gwiazdy zakończyła się sukcesem. Po wyrównanej pierwszej połowie, w drugiej otworzył się worek z bramkami. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Piotr Parzyszek. Na trafienia snajpera Piasta zdołał odpowiedzieć jedną bramką David Niepsuj. Ten sam zawodnik za próbę naciągnięcia sędziego na rzut karny otrzymał czerwoną kartkę (za drugą żółtą).

Podopieczni Waldemara Fornalika dopisali trzy punkty do swojego konta. Na szansę do zdobycia następnych nie trzeba było długo czekać. Ta miała miejsce w rywalizacji z Koroną Kielce. Także tym razem Niebiesko-Czerwoni byli górą. Była to już trzecia wygrana z rzędu, co pozwoliło gliwiczanom wskoczyć na pozycję wicelidera Ekstraklasy.

W październiku do Gliwic doszła przykra wiadomość o śmierci Angela Pereza Garcii. Hiszpan, który w latach 2014-2015 prowadził Niebiesko-Czerwonych, przegrał trudną walkę z rakiem. Zapamiętaliśmy go jako zawsze uśmiechniętego, otwartego człowieka oraz bardzo dobrego trenera.

Pod koniec miesiąca gliwiczanie stanęli jeszcze przed wyzwaniem w krajowym pucharze. Rywalem mistrzów Polski w 1/16 była Pogoń Siedlce. Niebiesko-Czerwoni stawiani byli na pozycji faworyta w tej konfrontacji i z tej roli wywiązali się znakomicie. Strzelili oni przeciwnikom cztery gole nie tracąc żadnego. Mistrzowie konkretnie i pewnie wkroczyli zameldować się w 1/8 Totolotek Pucharu Polski.

To był zwycięski październik dla Niebiesko-Czerwonych. Cztery mecze i cztery wygrane z pewnością pozytywnie nastroiły zawodników, sztab trenerski oraz sympatyków Piasta Gliwice.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA