Podgórski: Sparingi pomagają utrzymać kontakt z ligową rzeczywistością

15
lis

Przerwa reprezentacyjna to czas odpoczynku... dla kibiców. Piłkarze wcale nie mogą narzekać na brak aktywności. Jak zaznacza Tomasz Podgórski, przerwa na kadrę to - fizycznie - bardzo wymagający okres.

W najbliższy weekend polska ekstraklasa - ze względu na mecz reprezentacji narodowej - jest wstrzymana. Jak ten okres wykorzystali gracze Piasta Gliwice? - Na pewno ten czas dobrze wykorzystaliśmy, pracując bardzo ciężko na treningach. Poprawiliśmy kilka aspektów fizycznych i to cieszy. Początek tygodnia był bardzo wymagający, a z mocnego obciążenia zeszliśmy dopiero wczoraj, czyli w przeddzień meczu sparingowego z Podbeskidziem - mówi kapitan - Tomasz Podgórski.

Czy mikrocykl treningowy podczas przerwy różni się czymś od "ligowego"? - Tydzień w przerwie reprezentacyjnej wygląda inaczej niż ten stricte ligowy, ale wcale nie jest to jakiś mnie efektywny czas. Plan jest dobrze przygotowany, z nastawieniem na poprawienie szwankujących elementów. Trenerzy mają też czas na spokojne sprawdzenie sytuacji - dodaje Podgórski.

Dziś odbył się sparing z Podbeskidziem Bielsko-Biała., który Niebiesko-czerwoni wygrali 1:0. - Takie sparingi pozwalają nam utrzymać kontakt z ligową rzeczywistością, a dla chłopaków, którzy grają mnie, jest to super okazja na pokazanie się i udowodnienie, że komuś należy się podstawowa jedenastka - zaznacza "Podgór".

Do niedawna bardzo dużo mówiło się o ewentualnym powołaniu kapitana "Piastunek" do reprezentacji Polski. Teraz temat nieco ucichł, ale... - Na dzień dzisiejszy w ogóle nie skupiam się na kadrze narodowej drużyny. Przy powołaniach wszystko ma znaczenie - forma zawodnika, miejsce jego zespołu w tabeli i tak dalej. Stąd na razie nie mam na co liczyć. Skupiam się na Piaście Gliwice bo mamy tutaj sporo pracy do wykonania. Dlatego może jeszcze uda się zagrać, bo gdzieś tam o nią się ocierałem, ale droga jeszcze daleka - podkreśla piłkarz.

Mimo braku powołań do drużyny A, w kadrach młodzieżowych występuje wielu graczy z Gliwic. - Powołania dla chłopaków z Piasta jest korzystne nie tylko dla samych zawodników, ale też dla klubu. Oni fajnie reprezentowali nasz klub w tej drużynie. Cieszy też to, że nie był to pojedynczy wyjazd. Do młodzieżówki powoływani są Kuba Szumski, Bartek Szeliga, Patrick Dytko czy Radek Murawski. To jest dobre dla ich rozwoju - kończy Podgórski.

Biuro Prasowe
GKs "Piast" SA