Podbeskidzie - Piast 2-4. Efektowna wygrana Niebiesko-czerwonych w Bielsku!

03
lis

Piast Gliwice po bardzo dobrej grze w Bielsku-Białej wywalczył trzy punkty, dzięki czemu po czternastej kolejce awansował na dziewiąte miejsce w tabeli T-mobile Ekstrakalsy.

Wpis na listę strzelców
0-1 - Kamil Wilczek otrzymał fantastyczne podanie w pole karne od Kornela Osyry, a następnie - łatwo kiwając dwóch obrońców Podbeskidzia - umieścił piłkę w siatce.

0-2 - Konstantin Vassiljev zdecydował się na uderzenie z dystansu. Połączenie siły z techniką - i ogromny błąd Michala Peskovicia - spowodowało, że futbolówka wpadła do siatki bielszczan.

0-3 - Konstantin Vassiljev dośrodkował piłkę z rzutu rożnego. Podanie przedłużył Osyra, a wynik podwyższył Hebert!

1-3 - Bartosz Szeliga popełnił bląd we własnym polu karnym, co skutkowało rzutem karnym. Do wykonania jedenastki podszedł Marek Sokołowski i pokonał Alberto Cifuentesa.

1-4 - Badi-Szeli-GOL! Akcję rozpoczął Kamil Wilczek, a następnie podaniami z "pierwszej" piłki defensywę gospodarzy "rozklepał" duet skrzydłowych.

2-4 - W końcówce spotkania Marek Sokołowski przymierzył zza pola karnego idealnie w okienko Cifuentesa, dając bielszczanom nadzieję na korzystny wynik.

Spotkanie w skrócie
- Pierwsza połowa to wyborna gra skrzydłami Piasta i koncert błędów Podbeskidzia. Podopieczni Angela Pereza Garcii zdominowali gospodarzy, nie pozwalając im dojść do głosu, aplikując przy tym dwa trafienia.

- Druga część gry miała bardzo podobny przebieg. Piast kontrolował zawody i strzelał gole.

Z perspektywy kibica
- Ze względu na budowę obiektu w Bielsku-Białej na trybunach zabrakło kibiców Piasta Gliwice. Bielszczanie z kolei żywiołowo dopingowali swoich piłkarzy.

Poza obiektywem
- Piast w ekstraklasie jeszcze z Podbeskidziem nie przegrał.

- W ostatniej chwili z podstawowej jedenastki "wypadł" Carles Marc. Było to spowodowane chorobą piłkarza.

- Kapitalne zawody rozegrali wszyscy zawodnicy Piasta Gliwice. Bardzo dobra gra skrzydłami przy wykorzystaniu Gerarda Badii i Sasy Zivca. Świetne rozprowadzanie piłki przez Konstantina Vassiljeva. Dobra gra bloku defensywnego i waleczny Kamil Wilczek - to dało Piastowi pewną wygraną.

- W końcówce spotkania Csaba Horvath zastąpił Piotra Brożka, a na lewą stronę obrony wszedł Hebert.

- Po wygranej nad Podbeskidziem Piast awansował na dziewiąte miejsce w tabeli.
___________________________________
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Piast Gliwice 2-4 (0-2)
0-1 - Wilczek, 18 min.
0-2 - Vassiliev, 28 min.
0-3 - Hebert, 63 min.
1-3 - Sokołowski, 67 min.
1-4 - Szeliga, 70 min.
2-4 - Sokołowski, 90 min.

Podbeskidzie: Peskovic - Górkiewicz (61. Korzym), Konieczny, Pietrasiak, Adu - Sokołowski, Stano, Lenartowski, Pazio (46. Malinowski) - Patejuk (46. Bartlewski) - Demjan.

Piast: Cifuentes - Klepczyński, Osyra, Hebert, Brożek (86. Horvath) - Zivec, Murawski, Vassiljev (64. Hanzel), Badia - Szeliga (71. Podgórski) - Wilczek.

Żółte kartki: Zivec, Klepczyński.