Pod szatniami

17
mar

Piłkarze Piasta Gliwice schodząc z boiska dali upust sportowej złości. Podkreślano, że niewiele zabrakło do wywiezienia trzech punktów ze Szczecina. Zapraszmy do zapoznania się z pomeczowymi wypowiedziami.

Mariusz Zganiacz: - Ciężko powiedzieć, dlaczego nie udało się dzisiaj wygrać. Na pewno nie zagraliśmy złego spotkania, ale na gorąco trudno to wszystko oceniać i wyciągać wnioski. Przed nami jeszcze trzynaście spotkań, wciąż mamy szanse na awans.

Dariusz Trela: - Szacunek dla kibiców, za to, że przejechali tyle kilometrów, żeby nas wspierać. Liczymy na ich obecność na meczach w Gliwicach.

Edi (Pogoń Szczecin): - Wynik korzystny dla nas, ale trzeba powiedzieć, że zagraliśmy na 50% swoich możliwości. Nikt nie ukrywa, że gramy o awans,  dzisiaj zabrakło spokoju w naszych poczynaniach.

Wojciech Lisowski: - Oddałem dziś dwa mocne strzały na bramkę, niestety nie były na tyle precyzyjne, żeby zdobyć gola. Wciąż mamy coś do udowodnienia, gramy o Ekstraklasę. Przyjechaliśmy do Szczecina po komplet punktów, niestety celu nie osiągnęlismy. Od poczatku zagraliśmy zdeterminowani, mecz układał się po naszej myśli i to Pogoń się broniła. Nie chciałbym też oceniać pracy sędziów... od tego jest obserwator.
Zobacz wiecej w PiastTV.
 



Rudolf Urban: - Mecz zaczął się dla nas dobrze, mieliśmy przewagę, strzeliśmy gola. Skrzydła podciął nam rzut karny, co do słuszności jego podyktowania można mieć wątpliwości. Graliśmy nieźle, szkoda, że nie wykorzystaliśmy kilku dobrych okazji do strzelenia drugiej bramki.
Zobacz wiecej w PiastTV.