Pod szatniami

12
maj
Piłkarze Piasta Gliwice mają ogromne powody do radości. Zwycięstwo ze Śląskiem odnieśli w dramatycznych okolicznościach, a bohaterem okazał się wychowanek gliwiczan, Radek Murawski. Jednak cała drużyna rozegrała bardzo dobre zawody i zasłużenie pokonała po raz drugi w tym sezonie mistrza Polski.

Radosław Murawski (pomocnik Piasta): Nie czuję się bohaterem, bowiem moje trafienie jest zasługą Pavola Cicmana. On doprowadził do tej sytuacji, wycofał mi piłkę, a ja tylko dołożyłem nogę. Nie mogłem nie trafić.

Adrian Klepczyński (obrońca Piasta): Aby wygrać musieliśmy zagrać na maksimum swoich możliwości. Nie wszystko poszło zgodnie z planem, bowiem straciliśmy dwie bramki. Udało się na szczęście strzelić trzy, które dały nam wygraną.

Paweł Oleksy (obrońca Piasta): Opłacało się zostawić dużo zdrowia na boisku. Już drugi raz w tym sezonie pokonaliśmy zespół mistrza Polski i myślę, że zasłużenie znaleźliśmy się na podium.