Pod ostrzałem: Sebastian Olszar

23
lut

Sebastian Olszar to specyficzny typ piłkarza. Często w swojej karierze zmienia kluby, ale jeszcze częściej był kontuzjowany. Na razie jest zdrowy i przeciwko Piastowi zapewne wystąpi.

Doświadczony napastnik piłkę kopać zaczynał w Niemczech. Szybko jednak trafił do Beskidu Skoczów, a jeszcze szybciej do Górnika Zabrze. W Polsce Olszarowi się chyba nie spodobało, bo po dwóch latach wyjechał do Austrii. Jak się okazało był to bardzo dobry krok.

Z Admiry Wacker trafił do znanego przeciętnemu kibicowi angielskiego Portsmouth. Szybko jednak został wypożyczony do Coventry City, dla którego rozegrał pięć meczów i wrócił do poprzedniego klubu. W Portsmouth ostatecznie nie zadebiutował.

Kolejnym przystankiem snajpera była Polonia Warszawa - dziesięć występów, jeden gol i kontuzja. Olszar na boisko wrócił już jako zawodnik swojego dawnego klubu, czyli Górnika Zabrze. Zaliczył trzy mecze i... wrócił do Polonii. Napastnik w stolicy spędził półtora roku i przeniósł się do Zagłębia Sosnowiec. Okazało się, ze tylko na jedną rundę, bo wówczas zasilił szeregi Piasta Gliwice. I to właśnie przy Okrzei zawodnik spędził swój najlepszy czas. Był podstawowym piłkarzem gliwiczan i dość regularnie trafiał do siatki lub asystował przy golach kolegów. Piast spadł jednak z Ekstraklasy, a snajper przeniósł się do Ruchu Chorzów. Przy Cichej już tak różowo nie było. Wprawdzie początkowo Olszar cieszył się uznaniem trenerów, ale potem stracił pół roku i trafił do pierwszoligowej Floty Świnoujście.

Po dobrych występach nad morzem zasilił Termalicę Bruk-Bet Nieciecza i... ponownie w swojej karierze wrócił do poprzedniego klubu. We Flocie grał w rundzie jesiennej tego sezonu, a od wiosny broni barw GKS-u Bełchatów. Olszar zdążył już nawet zadebiutować w nowym zespole.

33-latek nigdy nie był typem napastnika, który zdobywa wiele bramek. Dość wspomnieć, że w 116 swoich występach w Ekstraklasie zdobył siedemnaście goli, z czego... dziewięć dla Piasta. Jest to jednak piłkarz, który ciężko pracuje na boisku i potrafi dobrze wypracować sytuacje swoim kolegom.


Sebastian Kordek
Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.