Pod ostrzałem: Konstantin Vassiljev

07
lis

Pomocnik trafił do Jagiellonii przed startem sezonu z Piasta. Szybko wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie i jego zadaniem jest kreowanie gry Żubrów.

Estończyk pierwsze lata swojej kariery spędził w rodzimych klubach, m.in. w Levadii Tallin. Jego drugim krajem została Słowenia, bowiem trafił do NK Nafty, a stamtąd do FC Koper. Dobra gra Vassiljeva zaowocowała transferem do silniejszej ligi rosyjskiej, a konkretnie do Amkara Perm. Za naszą wschodnią granicą „Kostia” był głównie podstawowym zawodnikiem, więc jego transfer do Piasta był sporym zaskoczeniem.

Vassiljev dość szybko wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie Niebiesko-czerwonych i został „mózgiem” środka pola. To przez niego przechodziły wszystkie akcje ofensywne Piastunek, to do niego należały w większości stałe fragmenty gry. Zawodnik dla Piasta strzelił pięć bramek i zaliczał ważne asysty (jak przy golu Podgórskiego z Lechem) oraz kluczowe zagrania. Mniej było go jednak widać w defensywie i to chyba jedyna rzecz, do której pod jego adresem można się „przyczepić”.

Po zakończeniu poprzedniego sezonu Piast walczył o zatrzymanie Estończyka i był tego naprawdę bliski. W ostatniej chwili do gry o pomocnika włączyła się jednak Jagiellonia, a „Kostia” zdecydował się na przeprowadzkę. Na Podlasiu występuje on regularnie i podobnie jak przy Okrzei jest głównym kreatorem gry. Do tej pory strzelił trzy gole.

Ponadto Konstantin Vassiljev jest etatowym reprezentantem Estonii. W przeszłości zaliczył trafienie przeciwko naszej kadrze.


Sebastian Kordek
Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.