Pod ostrzałem: Dawid Nowak

Jeśli tylko Dawid Nowak jest w pełni sił, to jest zagrożeniem dla każdej drużyny. Ma zmysł do zdobywania bramek, co niejednokrotnie owocowało powołaniami do kadry. W meczach reprezentacji, zazwyczaj nie wybiegał na boisko z powodu urazów, które trapią go przez całą karierę. 
 
Nowak karierę rozpoczynał w Unii Hrubieszów, skąd trafił do UKS-u SMS Łódź. Później w swoje CV mógł jeszcze wpisać Zdrój Ciechocinek i Toruński KP. Z Torunia ponownie przeniósł się do Ciechocinka, a stamtąd wypłynął na głębokie wody, bo od razu do Ekstraklasy.
 
Wiosną 2006 roku snajper rozegrał dla GKS-u Bełchatów 5 spotkań, nie zdobywając w nich żadnej bramki. Kolejny sezon był już dla Nowaka zdecydowanie lepszy – 17 występów i 6 trafień. Rok później nie było już tak różowo, bowiem 29-latek strzelił 2 bramki w 17 pojedynkach. Jak dotąd najlepszym dla zawodnika był sezon 2008/2009, kiedy to w 23 meczach 10 razy zmuszał bramkarzy do kapitulacji.
 
W kolejnych rozgrywkach Nowak trafił średnio co drugi mecz, na co złożyło się 20 spotkań i 9 goli. Najwięcej czasu na boisku zawodnik miał w sezonie 2010/2011. Nie było jednak wielkiej skuteczności, bo skończyło się na 8 bramkach, a minut było aż 1612. Dla Bełchatowa piłkarz grał nadal w latach 2011-2013. Wówczas zaliczył kolejne 26 meczów i 6 trafień. Przed rozpoczęciem obecnych rozgrywek Nowak przeniósł się do Cracovii.
 
Jesień miał całkiem przyzwoitą. W 19 występach zapewnił „Pasom” 7 goli. Jednak przyszedł czas na kontuzję, przez co napastnik stracił aż 10 kolejek. Na boisko wrócił dopiero w 30. serii gier przeciwko Koronie. Dostał 45 minut. W kolejnych kolejkach grał już od pierwszej do ostatniej i z pewnością od początku wystąpi również przeciwko Piastowi.
 
Obrońcy gliwiczan muszą pilnować Nowaka z jednego prostego powodu. Jest to typowy lis pola karnego. Jeśli dostanie dobrą piłkę w okolicach „szesnastki”, to bez problemów zrobi z niej użytek. Trzeba zatem odciąć byłego reprezentanta Polski od podań kolegów, a wtedy będzie unieszkodliwiony.

Sebastian Kordek
Biuro Prasowe
GKS "Piast" S.A.