Pod ostrzałem: Dani Quintana

Dani Quintana jest czołową postacią białostoczan i od jego postawy w największej mierze zależy występ całego zespołu. Piastowi nie pozostaje nic innego, jak tylko wyłączyć go z gry.

Hiszpan karierę zaczynał w słynnej Valencii. Jak jednak łatwo się domyślić, nie zdołał przebić się do pierwszego składu, przez co trafił do UD Pucol. Po jednym sezonie wrócił do Valencii B. Ten stan rzeczy pomocnikowi nie odpowiadał, dlatego szukał szczęścia w kilku innych klubach. W swoim CV Hiszpan ma pozycje szerzej nieznane polskim kibicom, jak UD Alzira czy CD Olimpic de Xativa. Do Jagiellonii 27-latek przeniósł się wiosną 2013 z Gimnastica Tarragona.

Hiszpan przebojem wdarł się do polskiej ligi. Podczas pierwszej rundy w Ekstraklasie wystąpił w 15 spotkaniach i dołożył do tego 2 mecze w Pucharze Polski. Zdobył w tym czasie łącznie 6 bramek.
 
W obecnym sezonie Quintana rozegrał 28 pojedynków ligowych oraz 5 pucharowych. W Ekstraklasie 9 razy zmusił bramkarzy rywali do kapitulacji, a raz uczynił to w PP.
 
Filigranowy zawodnik ma przede wszystkim kreować sytuacje kolegom. Jego przebojowość i zmysł do niekonwencjonalnych zagrań wiele razy zapewniał „Jadze” punkty. Szybkość, zwrotność oraz dokładność – to główne atuty Hiszpana.. Podopieczni Marcina Brosza muszą uważać na jego podania otwierające drogę do bramki, ale również i na dokładne dośrodkowania z gry czy też stałych fragmentów