- Jagiellonia zasługuje na słowa uznania za to, czego dokonała od początku poprzedniego sezonu, poprzez rozgrywki, które dalej trwają. Ten zespół jest w czołówce tabeli i ma prawo myśleć o obronie tytułu - powiedział na konferencji prasowej trener Piasta Gliwice, Aleksandar Vuković.
19
maj
Podstawowym zawodnikiem GKS-u Bełchatów jest Damian Zbozień, który jeszcze niedawno grał dla Piasta Gliwice. We wtorek przyjdzie mu się jednak zmierzyć z byłymi kolegami z zespołu.
"Zboziu" swoją karierę rozpoczynał w juniorach Sandecji Nowy Sącz. Szybko trafił jednak do Legii Warszawa, ale w stolicy przez dwa i pół sezonu nie zdołał zadebiutować w najwyższej klasie rozgrywkowej. Występował tylko w drużynie Młodej Ekstraklasy. To było dla ambitnego defensora za mało, więc zdecydował się on opuścić Warszawę.
Obrońca wrócił do Sandecji. Przez półtora sezonu rozegrał w I lidze trzydzieści spotkań, co zaowocowało transferem do Ekstraklasy, a konkretnie do GKS-u Bełchatów. Przez rok Zbozień wystąpił w czternastu meczach Brunatnych, w których zdobył jedną bramkę. Jego następnym przystankiem okazał się być Piast Gliwice.
Przy Okrzei były gracz Sandecji radził sobie całkiem przyzwoicie i szybko stał się kluczową postacią Niebiesko-czerwonych. Podczas swoich pierwszych rozgrywek zaliczył dwadzieścia siedem pojedynków i dwa razy wpisał się na listę strzelców. W kolejnym sezonie również w zasadzie od niego rozpoczynało się wybieranie podstawowej jedenastki. "Zboziu" jesienią wystąpił w osiemnastu spotkaniach i również strzelił dwie bramki. Zimą kibice gliwiczan musieli się jednak pogodzić z odejściem czołowego obrońcy. Zawodnik dał się bowiem skusić rosyjskiemu Amkarowi Perm.
Za naszą wschodnią granicą defensor kariery nie zrobił. Przez rok pojawił się na boisku zaledwie sześciokrotnie, więc aby grać, musiał zmienić otoczenie. I jak wielu Polaków, wrócił do Ekstraklasy. Jednak nie do Piasta, a do Bełchatowa i teraz w ekipie beniaminka próbuje odbudować formę i pomóc swojemu zespołowi utrzymać się w elicie. Od 24. kolejki obrońca nie opuścił ani minuty i to głównie na nim spoczywa odpowiedzialność za grę w destrukcji. Jak jednak kibicie w Gliwicach mogą pamiętać, Zbozień ma spore "zaciągi" ofensywne i próbuje dogrywać ze skrzydeł kolegom z drużyny. Dysponuje też bardzo dobrym i mocnym wyrzutem z autu.
Sebastian Kordek
Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.
Zobacz również
-
27wrzVuković: Jagiellonia zasługuje na uznaniadowiedz się więcej
-
27wrzPKO BANK POLSKI EKSTRAKLASA W NAJNOWSZEJ GRZE EA SPORTS FC 25
EA SPORTS FC 25 oferuje ponad 19 000 zawodników, reprezentujących ponad 700 drużyn, na ponad 120 stadionach i w ponad 30 ligach. W grze dostępni są także wszyscy zawodnicy i kluby z PKO Bank Polski Ekstraklasy oraz reprezentacja Polski.
dowiedz się więcej -
27wrzZnamy termin meczu 13. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy
Poznaliśmy szczegółowy terminarz 13. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy, w której Piast Gliwice zagra na wyjeździe z Lechią Gdańsk. To spotkanie zostało zaplanowane na piątek, 25 października na godzinę 18:00.
dowiedz się więcej -
26wrzPiastoniada przed #PIAJAG!
29 września o godzinie 17:30 w ramach 10. kolejki PKO BP Ekstraklasy Piast Gliwice podejmie Jagiellonię Białystok. Natomiast o 15:00 rozpoczynamy Strefę Kibica, na której będą liczne atrakcje. W tym czasie będzie również trwała i będzie możliwość wzięcia udziału w Piastoniadzie.
dowiedz się więcej