Plach: Mamy doskonałą okazję do rewanżu

19
gru

- W Białymstoku punkty odjechały w ostatniej minucie, ale to już za nami. W piątek zagramy u siebie i mamy doskonałą okazję do rewanżu - powiedział bramkarz Piasta Gliwice Frantisek Plach przed meczem z Jagiellonią.

Przed wami ostatni mecz w tym roku, czy w zespole są jeszcze siły?
- Oczywiście, że tak. Mamy jeszcze dużo sił. Myślę, że wyglądamy dobrze, dlatego cieszymy się na ten ostatni mecz. Chcemy się dobrze zaprezentować i zakończyć rok z dobrym wynikiem.

Jest w was dużo sportowej złości po meczu z Legią? Dużo mówi się czy powinien być karny dla Piasta czy też nie...
- Ja sam osobiście nie wiem czy był karny. Sędzia podjął decyzję i uznał, że karnego nie powinno być. Nie rozmawiamy już o tym meczu, nie rozpamiętujemy. Koncentrujemy się tylko na najbliższym spotkaniu.

W piątek zagracie z Jagiellonią. Jaki to przeciwnik w twojej ocenie?
- Jagiellonia to mocna drużyna, która jest dobrze zorganizowana. Na pewno czeka nas trudne wyzwanie. Tak naprawdę wszystkie zespoły są bardzo wymagające, ponieważ polska liga jest bardzo wyrównana. Jeśli zagramy na odpowiednim poziomie jestem przekonany, że będzie dobrze i osiągniemy korzystny wynik.

Siłą tego zespołu jest kolektyw?
- Zgadza się, Jagiellonia ma bardzo wyrównany skład i jest bardzo groźna, ale my w pierwszej kolejności musimy się skupić na sobie i na swojej grze.

Pamiętacie jeszcze mecz z pierwszej rundy rozegrany w Białymstoku? Punkty straciliście w samej końcówce spotkania…
- Tak, czuliśmy wtedy niedosyt. Punkty odjechały w ostatniej minucie meczu, ale to już za nami, to już przeszłość. W piątek zagramy u siebie i mamy doskonałą okazję do rewanżu.

Umocniłeś swoją pozycję w zespole i trener konsekwentnie stawia na ciebie. Jak do tego podchodzisz?
- Jestem z tego powodu bardzo zadowolony. Cieszę się, że mogę bronić. Chciałbym grać jak najdłużej i jak najczęściej, żeby pomóc drużynie tak, żebyśmy mogli osiągać dobre wyniki.

W razie wygranej z Jagiellonią, będziecie mogli zakończyć rok na trzecim miejscu. Jest o co grać...
- Tak, jeśli wygramy, będziemy na podium, ale żeby to było możliwe musimy zagrać dobry mecz. Taka jest kolejność. Jeśli tak się zaprezentujemy, to będziemy mogli liczyć na zwycięstwo. Dopiero później spojrzymy na tabelę.

Po tym meczu wracasz na Słowację i tam spędzasz święta? Jak to wygląda u ciebie w domu?
- Krótki okres świąt. Wracam na Słowację i planuję spędzić ten czas z rodziną. Wszystko wygląda bardzo podobnie jak w Polsce. Nasze tradycje i zwyczaje praktycznie niczym się nie różnią. Cieszę się na ten czas.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA