Piłkarze Piasta o rywalach w LE

Skopje czy Qarabağ? Pomijając wynik dwumeczu pomiędzy ekipami z Macedonii i Azerbejżdzanu, Piasta Gliwice czeka daleki wyjazd w II rundzie eliminacji LE, choć jak mówi Wojciech Kędziora ze sportowej perspektywy lepszym przeciwnikiem dla gliwiczan byłaby drużyna Metalurga. 

- Chyba lepszym rywalem byłaby drużyna Metalurga Skopje. Wydaje mi się, że to na nich trafimy w drugiej rundzie. Będzie to na pewno ciekawa rywalizacja - przyznaje Wojciech Kędziora. - Tak naprawdę mniej istotne jest to z kim gramy, najważniejszy jest fakt, że w ogóle wystąpimy w Lidze Europejskiej. Jest to wielka sprawa dla klubu, dla miasta. Powtarzamy to przy każdej okazji. Fizycznie nie będę na boisku z powodu kontuzji, ale będę trzymał kciuki za chłopaków, by pokazali się z jak najlepszej strony, i by grali tak długo żebym zdążył się wyleczyć - dodaje z uśmiechem kontuzjowany napastnik Piasta Gliwice. 

Podobnego zdania, co "Kędi" jest Ruben Jurado, który uważa, że pokazanie się na arenie europejskiej jest świetną okazją do promocji Klubu i zebrania cennych doświadczeń. - Nigdy nie byłem ani w Skopje ani w Qarabağu. Nie znam tych drużyn, ale myślę, że mieliśmy szczęście. Obojętnie, z która z nich zagramy, mamy szansę przejść do następnej rundy. Istotne jest, abyśmy wynieśli z tych rozgrywek maksimum nowego doświadczenia, grali dobrze i mieli z tego satysfakcję. - dzieli się swoimi wrażeniami po losowaniu.