Pietrowski: Dwunasty zawodnik będzie nam bardzo potrzebny!

10
gru

Trzy ostatnie spotkania gliwiczan w tegorocznej Ekstraklasie to starcia z drużynami z absolutnego topu: Cracovia, Legia i Lech. Pierwszy zakończył się remisem 2-2. Teraz czas na warszawską Legię.

- Mecz z Cracovią był pierwszym z tych trzech najważniejszych egzaminów w końcówce roku, z którego akurat nie możemy być zadowoleni w stu procentach. Wynik może i nie był najgorszy, ale nasza gra już nie wyglądała tak dobrze. To jednak już przeszłość, za kilka dni gramy w Warszawie z Legią i to jest teraz najważniejsze - powiedział tuż po spotkaniu z Pasami Marcin Pietrowski.

Pomocnik Niebiesko-Czerwonych wyraźnie zaznaczył, że do spotkania z Legionistami podchodzą bardzo zmotywowani. Inna rzecz, że motywacja od samego początku sezonu, to coś, co nie opuszcza gliwiczan ani na chwilę. - W każdym meczu gramy o zwycięstwo. Nie bronimy się za wszelką cenę i tak też podchodzimy do niedzielnego starcia. W Warszawie będziemy musieli zrobić wszystko, żeby odskoczyć Legii na te osiem punktów. Czekają nas jeszcze dwa bardzo ciężkie spotkania i damy z siebie maksimum sił, żeby przed świętami zdobyć jak najwyższą przewagę - mówi Pietrowski.

W trwającym tygodniu podopieczni Radoslava Latala trenowali właściwie bez większych zmian. Na spokojnie przygotowują się już do niedzielnego starcia. - Po meczu z Cracovią bardzo szybko wróciliśmy do naszego mikrocyklu treningowego. We wtorek mieliśmy aż dwa treningi. W środę zaś gierki. Czwartek dostaliśmy wolny i mamy czas na regenerację.  Zaś w piątek będziemy przygotowywać się już pod względem taktycznym - dodaje Pietro

Jak zaznacza wychowanek gdańskiej Lechii bardzo ważnym jest dla nich, że do Warszawy wybiera się całkiem spora delegacja kibiców Piasta. - Bardzo się cieszymy, że kibicie jadą z nami do Warszawy. Fantastycznym jest również, że wybierają się tak licznej grupie. To dla nas ważne, ten dwunasty zawodnik będzie nam bardzo potrzebny.

Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.