Pietrowski: Do Krakowa po zwycięstwo
- Pojedziemy do Krakowa jak po swoje, znamy swoją wartość i szanujemy rywala, z którym gramy. Wiemy, że Wisła jest bardzo mocna szczególnie w tej formacji ofensywnej i strzela bardzo dużo bramek, ale też dużo ich traci. Jesteśmy skonsolidowani, nasza gra defensywna wygląda bardzo dobrze, tak że moim zdaniem zapowiada się bardzo ciekawy mecz - zapowiedział obrońca Piasta Gliwice Marcin Pietrowski przed meczem z Białą Gwiazdą.
Ostatni wasz mecz to nie tak atrakcyjne widowisko jak na przykład z Lechią Gdańsk, ale dzięki bramce Piotra Parzyszka Piast zdobył punkty z Wisłą Płock. Tak to można podsumować?
- Faktycznie tak to mogło wyglądać. Z Lechią graliśmy składniej i na lepszym poziomie, ale nie przełożyło się to na punkty. Z Wisłą Płock byliśmy skuteczniejsi o tę jedną bramkę. Można rozpamiętywać, starać się porównywać, dlaczego ładniej graliśmy w Gdańsku, a dlaczego nie tak dobrze z Wisłą, ale w ekstraklasie nie ma dwóch identycznych meczów. Każde spotkanie się różni i każdą rywalizację należy osobno interpretować.
Trudno się grało z zespołem tak głęboko cofniętym nastawionym na grę obronną?
- Mieliśmy problem głównie od 30. minuty, bo ogólnie dobrze weszliśmy w ten mecz i sprawnie operowaliśmy piłką. Po strzeleniu bramki zaczęły się kłopoty. Chcieliśmy kontynuować naszą grę, jednak pojawiło się dużo niedokładności z naszej strony i Wisła starała się to wykorzystać. Mimo wszystko rywale nie stworzyli sobie żadnych stuprocentowych sytuacji. W drugiej połowie mecz był już bardziej otwarty. Wówczas mogliśmy lepiej wykańczać swoje akcje, te które udało się wypracować.
W sobotę przyjdzie wam się mierzyć z Wisłą Kraków. To bardzo bramkostrzelny zespół... Jaki to może być mecz?
- Na pewno jedziemy do Krakowa, żeby wygrać. Nie będziemy kalkulować czy wystarczy nam remis. Pojedziemy jak po swoje, znamy swoją wartość i szanujemy rywala, z którym gramy. Wiemy, że Wisła jest bardzo mocna szczególnie w tej formacji ofensywnej i strzela bardzo dużo bramek, ale też dużo ich traci. Jesteśmy skonsolidowani, a nasza gra defensywna wygląda bardzo dobrze. Zapowiada się bardzo ciekawy mecz.
Ta liczba strzelonych goli w meczach przez Białą Gwiazdę, zwłaszcza w ostatnim okresie, robi na was wrażenie?
- Myślę, że na każdym to robi wrażenie, bo to nie jest prosta sprawa strzelać tyle bramek. Wisła miała problemy i być może nadal zmaga się z pewnymi kłopotami, ale widać, że to się nie przekłada na jakość ich gry ofensywnej. W związku z tym trzeba mądrze podejść do tego meczu, patrzeć przede wszystkim na swoją grę i zaprezentować to, co w ostatnich spotkaniach.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA