#PiastNaKaszëbë: Zadecydowały karne

Piątek to kolejny dzień intensywnej pracy zawodników Piasta Gliwice podczas zgrupowania w Gniewinie. Niebiesko-Czerwoni odbyli dwie jednostki treningowe, podczas których ćwiczyli między innymi motorykę, siłę oraz stałe fragmenty gry.

Podczas pierwszych zajęć podopieczni Aleksandara Vukovicia wyszli na boisko, gdzie pracowali nad siłą i motoryką. Rozgrzewka, praca z gumami i bieg z obciążeniem, a na zakończenie gra na małej przestrzeni, która zakończyła się rzutami karnymi. 

W drugiej części dnia sztab szkoleniowy podzielił zespół na dwie grupy. Obie z nich rozpoczynały swój trening na siłowni, aby po około godzinie przejść na boisko. Następnie pierwsza z grup szlifowała stałe fragmenty gry, a druga budowanie akcji i strzały.

- Mieliśmy podwójną sesję treningową. Rano była rozgrzewka, sprinty i bardzo intensywne małe gry, a popołudniu siłownia oraz taktyka na boisku. Można powiedzieć, że to był kompletny dzień - powiedział Miguel Munoz.

Za zawodnikami Niebiesko-Czerwonych pięć intensywnych dni. W nogach czuć zmęczenie, ale wszyscy w zespole wiedzą, że ciężka praca przyniesie zamierzone efekty.

- Treningi są ciężkie, a nogi zmęczone, ale wszystko jest pod kontrolą, bo to normalne w trakcie przygotowań przed sezonem. Pracujemy mocno zarówno pod względem fizycznym, jak i taktycznym. Jestem pewny, że nasza praca spłaci się w trakcie sezonu. Musimy pracować mimo zmęczenia, aby być w stu procentach gotowym na początek rozgrywek. Trenerzy powtarzają nam, że w sezonie przyjdą takie sytuacje, w których będziemy zmęczeni, ale i tak trzeba będzie dalej dawać z siebie wszystko - dodał obrońca Piasta.

Vlog z piątku wylądował właśnie na #PiastGliwiceTV, z kolei zdjęcia z piątego dnia zgrupowania można znaleźć w tym miejscu.

#PiastNaKaszëbë