Piast - Wisła K. 2-0. Setne zwycięstwo w Ekstraklasie!

02
lis

Bardzo żywe spotkanie w piątkowy wieczór mieli okazje obserwować kibice obserwujący rywalizację Piasta Gliwice z Wisłą Kraków. Piast wygrał po raz setny w ekstraklasie pokonując Wisłę 2-0.

Wpis na listę strzelców

1-0 - Precyzyjne dośrodkowanie Hateley’a do Patryka Dziczka, który skutecznie uderzył głową nie dając szans bramkarzowi Wisły na skuteczną interwencję.
2-0 - Techniczne uderzenie Patryka Sokołowskiego dało Piastowi dwubramkowe prowadzenie.

Spotkanie w skrócie
- Dobry początek meczu w wykonaniu Piasta, który cierpliwie budował swoją akcje. W szóstej minucie prawą stroną przedzierał się Mateusz Mak, wycofał piłkę do Toma Hateley’a, który uderzał na bramkę Lisa. Chwilę później gospodarze sprytnie rozegrali rzut wolny. Kiedy wszyscy spodziewali się wysokiego dośrodkowania Hateley’a, Anglik zagrał dołem do wbiegającego Valencii, niewiele zabrakło a padłaby pierwsza bramka w tym meczu. W 21. minucie kolejny raz groźnie zaatakowali gliwiczanie. Do wybijanej piłki w polu karnym dopadł Mak, lecz uderzył ponad poprzeczką. Trwało oblężenie pola karnego Wisły po kilku rzutach rożnych, jeden z nich przyniósł Piastowi gola. Dośrodkowywał Tom Hateley, a niepilnowany w polu karnym Patryk Dziczek efektownym „szczupakiem” pokonał Lisa. Po półgodzinie gry mogło być już 2-0 dla Piasta. Valencia dogrywał futbolówkę do Parzyszka, a napastnik Niebiesko-Czerwonych uderzał bez przyjęcia. Niewiele zabrakło do szczęścia. Gospodarze nie zwalniali tempa i wciąż gościli w szesnastce Wiślaków. Przejęcie i dogranie piłki przez Valencię i ponownie uderzał Parzyszek. Przewaga Piasta rosła z minuty na minutę. W 42. w narożniku pola karnego zameldował się Felix, nawinął obrońcę gości przekładając sobie piłkę na prawą nogę i technicznym strzałem chciał zaskoczyć golkipera Białej Gwiazdy. Piłka i tym razem minęła jednak celu.
- Obraz gry na początku drugiej połowy nie uległ zmianie. Na uderzenie Imaza w 52. minucie odpowiedział Kirkeskov. W minucie 70. Błyskotliwie Niebiesko-Czerwoni znajdowali się w natarciu. Wymiana podań z pierwszej piłki wyprowadziła Maka w szesnastkę gości, pomocnik Piasta strzelał i tylko rykoszet uchronił krakowian od utraty drugiej bramki. W 74. Szczęście uśmiechnęło się do Piasta. Na silne uderzenie z dystansu zdecydował się Dawid Kort i poprzeczka uratowała gliwiczan. W końcówce Piast podwyższył prowadzenie. Trenerskim nosem wykazał się Waldemar Fornalik posyłając do boju Patryka Sokołowskiego. Pomocnik odwdzięczył się szkoleniowcowi strzelając drugą bramkę dla Niebiesko-Czerwonych

Z perspektywy kibica
- Mecz odbył się na Stadionie Miejskim w Gliwicach. Z wysokości trybun spotkanie obserwowało 4101 widzów. 
- Spotkanie miało szczególną oprawę. Piłkarze wychodząc na murawę byli ubrani w Biało-Czerwone szaliki, a mecz poprzedziło odśpiewanie czterech zwrotek hymnu narodowego. Wszystko to związane było ze zbliżającym się Jubileuszem 100-lecia odzyskania przez Polskę Niepodległości.

Poza obiektywem
- W podstawowym składzie Piasta w porównaniu z wtorkowym meczem Pucharu Polski doszło do kilku zmian. Od pierwszej minuty zagrali Kirkeskov, Sedlar, Hateley, Valencia, Mak i Parzyszek, którzy zastąpili Mokwę, Koruna, Jodłowca, Jagiełłę, Badię, Ayonga
- Badia oraz Pietrowski z powodu kontuzji znaleźli się poza składem. Grono nieobecnych uzupełnia Tomasz Jodłowiec, który po rozegraniu pełnych spotkań przeciwko Wiśle Płock oraz Legii Warszawa dostał możliwość odpoczynku.
- Bramka Dziczka była golem numer 300. w ekstraklasie w tym sezonie Lotto Ekstraklasy.
- Piast ciągle strzela. To już szesnasty mecz ligowy, w którym Niebiesko-Czerwoni znajdują sposób na pokonanie bramkarza rywali. To nowy rekord klubu.
_____________________________
Piast Gliwice – Wisła Kraków 2-0 (1-0)
1-0 - Dziczek, 22 min.
2-0 - Sokołowski, 88 min.

Piast: Plach - Kirkeskov, Czerwiński, Sedlar, Konczkowski - Dziczek, Hateley – Felix (86. Sokołowski), Valencia, Mak (80. Gojko) – Parzyszek (62. Papadopulos).

Wisła: Lis – Bartkowski, Wasilewski, Sadlok, Pietrzak – Basha (46. Kort), Boguski (65. Kostal), Arsenić – Wojtkowski, Imaz, Ondrasek (66. Brożek)

Żółte kartki: Valencia - Sadlok, Arsenić, Imaz

Widzów: 4101

Biuro Prasowe
GKS Piast SA