Piast - Wisła K. 1-2. Charakter nie wystarczył

04
mar

W sobotnim spotkaniu 24. kolejki Lotto Ekstraklasy Piast Gliwice przegrał przed własną publicznością z Wisłą Kraków 1-2 (0-0). 

Wpis na listę strzelców
0-1 - Zdenek Ondrasek wbiegł w pole karne, wyprzedzając jednego z obrońców, a następnie oddał mocny strzał, z którym nie poradził sobie Jakub Szmatuła.
1-1 - Gerard Badia przejął piłkę w polu karnym i umieścił ją w siatce obok bezradnego Łukasza Załuski.
1-2 - Petar Brlek wykończył dogranie jednego ze swoich kolegów i z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki.

Spotkanie w skrócie
- Początek rywalizacji należał do piłkarzy Piasta, którzy dłużej utrzymywali się przy piłce oraz pierwsi stworzyli sobie dogodną sytuację do strzelenia gola. W 5. minucie Tomasz Mokwa główkował w stronę bramki Białej Gwiazdy, ale Łukasz Załuska nie miał problemów ze złapaniem piłki. W 27. minucie do interwencji zmuszony był Jakub Szmatuła. Błąd popełnił jeden z obrońców, a bramkarz Piasta bardzo dobrze zachował się w sytuacji sam na sam z Pawłem Brożkiem.
Chwilę później próbował Tomasz Cywka, ale po raz kolejny golkiper Niebiesko-Czerwonych okazał się lepszy i wybił piłkę na rzut rożny.
Tuż przed przerwą w doskonałej sytuacji znalazł się Pol Llonch. Hiszpan oddał strzał z około dziesięciu metrów, ale piłka po jego uderzeniu odbiła się od poprzeczki.
- W 48. minucie Piast wyszedł z groźnym kontratakiem, który strzałem zakończył Michal Papadopulos, jednak bramkarz Wisły skutecznie interweniował. Chwilę później strzelał Hebert po dograniu Gerarda Badii, ale Brazylijczyk nie trafił w światło bramki.
Lepszą skutecznością popisał się Zdenek Ondrasek, który pojawił się na boisku w drugiej części gry i pokonał Jakuba Szmatułę w pierwszym kontakcie z piłką.
Zawodnicy Piasta dążyli do odrobienia start i próbowali strzelać na bramkę Białej Gwiazdy. Ich starania przyniosły pozytywny efekt w 81. minucie, gdy piłkę w siatce umieścił Badia.
Wisła nie dała jednak za wygraną i zdołała strzelić zwycięskiego gola w doliczonym czasie gry.

Z perspektywy kibica
- Na trybunach Stadionu Miejskiego w Gliwicach pojawiło się 5547 kibiców.
- 305 kibiców pojawiło się po raz pierwszy przy Okrzei 20.

Poza obiektywem
- W roli szkoleniowca Niebiesko-Czerwonych zadebiutował Dariusz Wdowczyk. W ramach ciekawostki można dodać, że poprzednim klubem trenera Piasta była Wisła Kraków.
- W porównaniu do poprzedniego spotkania w podstawowym składzie Piasta nastąpiły trzy zmiany. Od pierwszej minuty na murawę wybiegli Hebert, Gerard Badia i Michał Masłowski. Na ławce rezerwowych usiedli natomiast Aleksandar Sedlar oraz Martin Bukata.
- W meczowej kadrze Piasta zabrakło Łukasza Sekulskiego. Napastnik Niebiesko-Czerwonych nie mógł zagrać z powodu kontuzji.
- Radosław Murawski zagrał 113. mecz w Ekstraklasie i tym samym zrównał się z Tomaszem Podgórskim w liczbie występów w najwyższej klasie rozgrywkowej w barwach Piasta.
- Jedynym zawodnikiem Wisły Kraków, który w przeszłości reprezentował barwy Pista Gliwice jest Rafał Pietrzak. Były piłkarz Niebiesko-Czerwonych nie mógł jednak wystąpić w tym spotkaniu z powodu kontuzji.
____________________
Piast Gliwice - Wisła Kraków 1-2 (0-0)
0-1 - Ondrasek, 69 min.
1-1 - Badia, 81 min.
1-2 - Brlek, 90+1 min.

Piast: Szmatuła - Korun, Pietrowski, Hebert - Mokwa, Mraz - Murawski (76. Żivec) - Badia, Vranjes (76. Sedlar), Masłowski (55. Cmelik) - Papadopulos.

Wisła: Załuska - Cywka, Głowacki, Gonzalez, Sadlok - Mączyński, Llonch - Boguski (65. Videmont), Brlek, Małecki (80. Zachara) - Brożek (65. Ondrasek).

Biuro Prasowe
GKS Piast SA