Piast - Riga FC 3-2. Pucharowy rollercoaster

25
lip
Piast Gliwice zwyciężył w pierwszym spotkaniu 2. rundy eliminacji Ligi Europy. Gliwiczanie wygrali - po meczu pełnym zwrotów akcji - 3-2 z drużyną Riga FC. 

Spotkanie w skrócie
- Początek spotkania nie zachwycił. Oba zespoły bardzo mozolnie starały się wykreować sytuację zagrożenia dla rywala. Pierwszy atak i niebezpieczeństwo zgotowali swoim rywalom piłkarze Piasta. W 14. minucie meczu bliski pokonania własnego bramkarza po wstrzeleniu piłki przez Joela Valencię był Giorgos Valerianos. Niestety pierwszą bramkę w tym meczu zdobyli goście. Duży wkład w trafienie przyjezdnych mieli zawodnicy gliwickiego zespołu. Nieporozumienie w szeregach defensywnych Piasta wykorzystał napastnik Rigi FC, który miał już otwartą drogę do bramki. Mistrz Łotwy po wyjściu na prowadzenie cofnął się do defensywy i koncentrował się wyłącznie na przeszkadzaniu podopiecznym Waldemara Fornalika. Mimo, iż gliwiczanie często gościli na połowie rywala, nie przekładało się to na stwarzanie klarownych sytuacji do strzelenia gola. Głównie Piotr Parzyszek starał się coś zdziałać w ataku, jednak żadna z trzech prób nie skończyła się powodzeniem.

- W drugiej połowie Piast ruszył do odrabiania strat. Dobrą sytuację do strzelenia gola miał Joel Valencia, który nie wykorzystał sytuacji sam na sam. Co jednak nie udało się Ekwadorczykowi, to wykorzystał Jakub Czerwiński. Stoper Niebiesko-Czerwonych pewnym strzałem głową zdobył bramkę wyrównującą. Gol ożywił trybuny gliwickiego stadionu. Kibice prowadzeni przez "młyn" podarowali piłkarzom głośny doping. To wyraźnie pomogło Piastowi, który w końcówce zdobył dwie bramki za sprawą Jorge Felixa. Hiszpan we wspaniałym stylu wykorzystywał podania kolejno Hateley'a i Kirkeskova. Humory fanom Niebiesko-Czerwonych popsuło jednak samobójcze trafienie Koruna w końcówce meczu. Ostatecznie Piast wygrał 3-2.

Najciekawsze akcje
14': Składna akcja Piasta, która wywołała sporo zamieszania w poczynaniach obronnych Riga FC. Po podaniu Joela Valencii w pole karne gości piłka odbiła się od jednego z obrońców z Łotwy. Niewiele zabrakło, a padłaby bramka samobójcza.
22': Fatalny błąd w obronie Niebiesko-Czerwonych. Marcin Pietrowski zbyt lekko podawał do Frantiska Placha, który wybiegł daleko poza pole karne. Wyścig o piłkę wygrał Roman Debełko, któremu pozostało już tylko skierować ją do pustej bramki Piasta - 0-1.
25': Piotr Parzyszek starał się wykorzystać długie podanie kolegi z zespołu, jednak ze swoich zadań doskonale wywiązał się Roberts Ozols, który wyjął piłkę zmierzającą w okienko bramki gości.
29': Ponownie próbował Parzyszek, który główkował po dograniu z lewej strony Mikkela Kirkeskova. Strzał napastnika był jednak minimalnie niecelny.
47': Zblokowane uderzenie Jorge Felixa wpadło wprost w objęcia bramkarza gości.
50': Sytuacyjny strzał Piotra Parzyszka zza szesnastki minął bramkę Riga FC.
58': Mikkel Kirkeskov popisał się otwierającym podaniem do Joela Valencii. Ekwadorczyk starał się przelobować w sytuacji sam na sam Ozolsa, jednak przeniósł piłkę nad poprzeczką. Była to doskonała sytuacja do wyrównania.
66': W końcu stało się! Bramkę zdobył Kuba Czerwiński, który wykorzystał dokładne podanie Martina Konczkowskiego. Obrońca Piasta świetnie wyszedł w tempo i strzałem głową pokonał golkipera z Rygi - 1-1!
74': Patryk Dziczek starał się strzelić z pierwszej piłki po dograniu z rzutu rożnego. Futbolówka poszybowała poza światło bramki.
82': Piast pokazał swoją siłę w ofensywie. Doskonałym dograniem w pole karne gości popisał się Tom Hateley, a Jorge Felix zdobył drugą bramkę w tym meczu dla gliwiczan - 3-1!
84': Gospodarze nie chcieli się zatrzymywać i podwyższyli wynik! Fenomenalnym trafieniem popisał się Jorge Felix, który wykorzystał doskonałe dogranie Kirkeskova i ponownie wpisał się na listę strzelców - 3-1!
85': Samobójcza bramka Urosa Koruna, który nie zrozumiał się z Frantiskiem Plachem - 3-2.


Z perspektywy trybun
- Mecz odbył się na Stadionie Miejskim w Gliwicach przy Okrzei 20. Starcie z mistrzem Łotwy z wysokości trybun śledziło ponad 5 tys. sympatyków.
- W stosunku do ostatniego meczu w eliminacjach Ligi Mistrzów trener Piasta Gliwice dokonał jednej zmiany. W miejsce Martina Konczkowskiego od pierwszej minuty wystąpił Gerard Badia.
- Po raz pierwszy w oficjalnym meczu Piasta w kadrze znaleźli się Bartosz Rymaniak i Dominik Steczyk. Młodzieżowy reprezentant Polski U-20 wszedł na boisko w 87 minucie spotkania.
- Na ławce rezerwowych po raz pierwszy w tym sezonie pojawił się Aleksander Jagiełło.
- Zwycięstwo odniesione nad drużyną Riga FC było pierwszą wygraną Piasta w europejskich pucharach. Do tej pory bilans wynosił trzy remisy i tyle samo porażek
_____________________________
Piast Gliwice - Riga FC 3-2 (0-1)
0-1 - Debełko, 22 min.
1-1 - Czerwiński, 66 min.
2-1 - Felix, 82 min.
3-1 - Felix, 84 min.
3-2 - Korun, 85 min. (sam.)

Piast: Plach - Pietrowski, Korun, Czerwiński, Kirkeskov - Hateley, Dziczek - Badia (61. Konczkowski), Valencia (73. Sokołowski), Felix - Parzyszek (87. Steczyk).

Riga FC: Ozols - Stuglis, Panić, Valerianos, Rugins - Sarić, Szarpar, Laizans - Rakels (79. Bopesu), Debełko (84. Biliński), Brisola (43. Visnakovs).

Żółte kartki: Valerianos, Biliński.

Widzów: 5 100.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA