Piast - Pogoń 2:2. Walka do końca wynagrodzona!

Od początku spotkania goście ze Szczecina starali się prowadzić grę, prezentując futbol kombinacyjny poparty dużą ilością podań. Gliwiczanie z kolei ograniczali się do kontrataków.

Dobre zawody - szczególnie w pierwszej połowie - rozgrywał Dariusz Trela. Bramkarz Piasta popisał się kilkoma niezłymi interwencjami, skutecznie krzyżyjąc bramkowe plany "Portowców".

Determinacja gości doprowadziła jednak w czterdziestej minucie do pierowszego gola. Sebastian Rudol zgrał piłkę do Marcina Robaka, a ten bez chwili zawahania skierował ją do siatki Dariusza Treli. Na to trafienie szybko odpowiedzieli Niebiesko-czerwoni! Gerard Badia dograł precyzyjnie futbolówkę w pole karne Pogoni, a tan kapitalnym wykończeniem popisał się Kamil Wilczek! Od tego momentu było 1:1.

Jeszcze w przerwie trener Marcin Brosz zdecydował się na zmianę w składzie. Za Rubena Jurado na placu gry zameldował się Tomasz Podgórski.

Ta roszada jednak nie zmieniła specjalnie obrazu gry. "Portowcy" atakowali, a gliwiczanie odpowiadali kontrami.

W 57. minucie Marcin Robak rzerzucił piłkę przez niemal całe pole karne, adresując ją do Sebastaian Rudola. Zawodnik Pogoni - uderzając sytuacyjnie - jednak pokonał Trelę i na tablicy wyników pojawił się wynik 1:2.

Pierwsza żółta kartka w spotkaniu została pokazana w 73. minucie, a ukarany nią został Mateusz Matras.

W doliczonym czasie gry Kamil Wilczek ponownie skierował piłkę do siatki Pogoni, sprawiając kibicom Piasta Gliwice ogromną radość! Świetna postawa gliwiczan doprowadziła ostatecznie do remisu przy Okrzei!