Piast - Pogoń 0-1. Portowcy wydarli zwycięstwo
Niedzielny mecz zakończył się porażką Piasta Gliwice 0-1. Pogoń, choć przez większą część spotkania zmuszona była do obrony, wykorzystała stały fragment gry, po którym zdobyła bramkę. Jak się później okazało, strzał Alexandra Gorgona dał gościom zwycięstwo.
Spotkanie w skrócie
- Odpowiedzialny początek gry zaprezentowały oba zespoły, które cierpliwie budowały swoje akcje w ataku pozycyjnym. Stworzenie sobie sytuacji sprawiało kłopoty, a miało to związek z umiejętnym ustawieniem się formacji na boisku i nie pozostawianiem miejsca na spokojne rozgrywanie podań. Po upływie 15 minut gospodarze podkręcili tempo i zaczęli naciskać na Pogoń. Główne role odgrywali Jakub Świerczok oraz Michał Żyro, którzy napędzali Niebiesko-Czerwonych w ofensywie. Portowcy - zmuszeni do bronieni - przestali być widoczni w działaniach z przodu. Końcowy fragment pierwszej połowy ponownie przyniósł zachowawczy futbol. Każda ze stron chciała uniknąć niepotrzebnego ryzyka, gdzie ewentualny błąd mógł bardzo dużo kosztować. Mimo, iż w pierwszej połowie piłka ani razu nie wpadła do siatki, sympatycy brązowych medalistów mogli być zadowoleni z gry, jaką zaprezentowali podopieczni Waldemara Fornalika. Do nich należała inicjatywa, a także większa determinacja, by otworzyć wynik niedzielnej rywalizacji.
- Druga połowa rozpoczęła się od śmiałych ataków Niebiesko-Czerwonych. Szczecinianie przetrwali początkowy napór gospodarzy, co więcej sami wzięli się za ofensywę. Strzał Kucharczyka w słupek był sygnałem ostrzegawczym, a kolejna akcja dała już gościom bramkę. Portowcy, którzy już niejednokrotnie pokazywali, że stałe fragmenty były ich mocną stroną znalazło swoje potwierdzenie także w tym spotkaniu. Po strzale Drygasa i jeszcze delikatnej przebitce Alexandra Gorgona do kapitulacji zmuszony był Frantisek Plach. Podopieczni Waldemara Fornalika starali się odrobić straty i mieli ku temu okazje, lecz zabrakło skuteczności. Jeden stały fragment gry zaważył na wyniku i to Pogoń mogła się cieszyć ze zdobycia trzech punktów.
Najciekawsze akcje
11’: Konstantinos Triantafyllopoulos doszedł do dośrodkowania z rzutu rożnego bitego przez Alexandra Gorgona, ale główka stopera poszybowała nad bramką Piasta.
15': Dobra akcja Niebiesko-Czerwonych. Szybka kontra po przejęciu piłki, w której były pomysł i precyzja. W końcowej fazie akcji Jakub Czerwiński odegrał futbolówkę do Gerarda Badii, ale uderzenie kapitano zostało zblokowane i gliwiczanie mieli rzut rożny.
18': Kolejny atak Piasta zakończony strzałem. Udanie naciskał na obrońcę Michał Żyro, co dostarczyło gospodarzom piłkę.
21': Sprytny i precyzyjny strzał Świerczoka sprawił sporo kłopotów Dante Stipicy.
22': Następna piłka pod nogami Świerczoka dała szansę Piastowi, by wyjść na prowadzenie. Napastnik poszukiwał swojego kompana z napadu zagraniem wzdłuż bramki, ale zabrakło wykończenia.
35': Ładne podanie Patryka Sokołowskiego do Gerarda Badia. Hiszpan przyjął piłkę, wbiegł w pole karne i uderzył, ale niestety nie trafił w światło bramki.
47': Piłka dotarła w polu karnym pod nogi Patryka Lipskiego, ale pomocnikowi Piasta trudno było oddać mocny strzał.
49': Ponownie Świerczok zdecydowanie wbiegł w szesnastkę Pogoni i chciał poszukać dalszego słupka, ale przeciągnął strzał i uderzenie minęło bramkę.
63': Mocny strzał Patryka Sokołowskiego spoza pola karnego został zblokowany. Zabrakło piłkarza, który by dobił i wykończył tę szansę.
64': Kucharczyk trafił słupek. Tym razem szczęście uśmiechnęło się do Piasta.
66': Pogoń Szczecin wyszła na prowadzenie po rzucie rożnym. Do dośrodkowania wyskoczył Kamil Drygas, a z niewielkiej odległości piłkę podbił Alexander Gorgon. Frantisek Plach był bliski obrony, jednak futbolówka wylądowała w siatce - 0-1.
81': Z prawej strony dośrodkowywał Arkadiusz Pyrka, ale z nieco niewygodnej pozycji strzelał z woleja Piotr Parzyszek. Uderzenie ponad poprzeczką.
83': Świetna okazja Piasta i znakomita obrona strzału Pyrki przez Dantę Stipicę.
90'+4: Akcja meczowa dla Niebiesko-Czerwonych ponownie nie zakończyła się w siatce. Przed ogromną szansą stanął Piotr Parzyszek, lecz Konstantinos Triantafyllopoulos wyręczył bramkarza i wślizgiem wybił piłkę na rzut rożny.
Z perspektywy trybun
- Mecz został rozegrany na Stadionie Miejskim im. Piotra Wieczorka w Gliwicach. Mecz z Pogonią zainaugurował rozgrywki PKO Ekstraklasy w sezonie 2020/21 przy Okrzei 20.
- Trener Waldemar Fornalik wystawił mocno zmieniony skład w porównaniu z tym, który w czwartek wywalczył awans do kolejnej rundy eliminacji Ligi Europy.
- Na ławce usiadł między innymi Piotr Parzyszek, Kristopher Vida, Martin Konczkowski. Od pierwszej minuty wybiegli za to Bartosz Rymaniak, Dominik Steczyk i Michał Żyro. W pierwszym składzie zagrał też Jakub Holubek, który zastąpił zmagającego się z urazem Mikkela Kirkeskova.
- Po rozgrzewce schodzący Jakub Czerwiński otrzymał nagrodę w postaci kwiatów oraz pamiątkowej grafiki dla najlepszego zawodnika sezonu. Wyróżnienie to przyznawali sami kibice w plebiscycie zorganizowanym przez klub po zakończeniu rozgrywek 2019/20. Środkowy obrońca Piasta zgarnął tytuł drugi rok z rzędu. Gratulacje!
_______________________________
Piast Gliwice - Pogoń Szczecin 0-1 (0-0)
0-1 - Gorgon, 66 min.
Piast: Plach - Holubek, Czerwiński, Huk, Rymaniak (78. Konczkowski) - Lipski, Sokołowski (78. Jodłowiec), Steczyk (56. Pyrka), Badia (70. Parzyszek) - Żyro (56. Vida), Świerczok.
Pogoń: Stipica - Bartkowski, Triantafyllopoulos, Zech, Matynia - Drygas (74. Dąbrowski) - Kucharczyk (90. Stec), Żurawski (62. Smoliński), Gorgon (74. Cibicki), Kowalczyk (90. Hostikka) - Frączczak.
Żółte kartki: Lipski, Świerczok, Huk - Frączczak, Smoliński, Matynia.
Widzów: 2578 kibiców.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA