Piast - Pogoń 0-0. Okrzei niezdobyte, choć punktów szkoda

19
lut

Piast Gliwice tylko zremisował w Gliwicach z Pogonią 0-0. Niebiesko-Czerwoni grali lepiej i byli groźniejsi, ale to nie wystarczyło, żeby zainkasować komplet punktów. Mimo to wciąż będą liderem Ekstraklasy, niezależnie od innych wyników.

Spotkanie w skrócie

- Trudno ten mecz postrzegać w kategoriach ogólnie przyjętych. Murawa poddała się fatalnej pogodzie, a zamiast równej nawierzchni było grzęzawisko. Płynna wymiana podań nie wchodziła w grę. Równie niemożliwe były pojedynki jeden na jeden. Atut szybkościowy... nie był żadnym atutem. Oba zespoły stworzyły kilka sytuacji bramkowych, choć lepiej nad boiskowymi wydarzeniami panowali gospodarze.

Z perspektywy kibica
- Mimo nieciekawych warunków atmosferycznych, na trybunach Okrzei 20 zameldowało się ponad 5000 kibiców, wspierając gliwickiego Piasta. Zawodników dopingował nie tylko młyn, ale cały stadion, co stworzyło rewelacyjną atmosferę.

Poza obiektywem
- Debiut w pierwszym składzie Niebiesko-Czerwonych zaliczył Martin Bukata.

- Z powodu nadmiaru żółtych kartek nie mógł zagrać Maciej Jankowski.

- W drugiej połowie Kornel Osyra zastąpił na boisku... Josipa Barisicia, wchodząc na pozycję napastnika.

- Piast ma obecnie cztery punkty przewagi nad Legią.
_____________________________
Piast Gliwice – Pogoń Szczecin 0-0

Piast: Szmatuła – Pietrowski, Hebert, Korun, Mraz – Mak, Murawski, Vacek (90. Badia), Bukata – Barisić (78. Osyra), Nespor (67. Szeliga).

Pogoń: Słowik – Lewandowski, Czerwiński, Fojut, Rudol – Matras, Murawski – Nunes (56. Gyurcso), Akahoshi (83. Kort), Frączczak – Dwaliszwili (56. Zwoliński).

Żółte kartki: Murawski - Frączczak.