Piast - Opava 0-0. W Rybniku bez bramek.

W drugim sparingowym spotkaniu Piast Gliwice tym razem bezbramkowo zremisował z SFC Opava. Angel Perez Garcia miał okazję przetestować wszystkich swoich podstawowych zawodników i tak też zrobił.

Spotkanie w skrócie
Mecz od samego początku toczył się w bardzo szybkim tempie. Sporo akcji przeprowadzonych przez zespół z Opavy, jednak właściwie żadna z nich nie stanowiła większego zagrożenia dla bramki gliwiczan. Z bardzo dobrej strony pokazał się w spotkaniu Piast - zarówno w obronie jak i w ataku, w którym raz po raz niepokoił opavską defensywę. Szans na ustalenie wyniku spotkania Piastunki miały wiele. Blisko byli Vassiljev, Badia i Wilczek, jednak zdecydowanie najbliżej strzelenia bramki był Dawid Janczyk, który na boisko wszedł w 60 minucie i w niespełna 30 minut wypracował cztery sytuacje, które mogły zakończyć się golem. Niestety - zabrakło precyzji. 

Poza obiektywem
- spotkanie zostało rozegrane w systemie 2 x 45 minut,

- Angel Perez Garcia sprawdził wszystkich swoich zawodników, których desygnował do gry,

- w drugiej połowie z bardzo dobrej strony pokazał się Dawid Janczyk, który od momentu wejścia stworzył sobie cztery okazje do strzelenia bramki,
 

Piast: Cifuentes, Rusov, Szmatuła - Klepczyński, Mokwa, Moskwik Osyra, Horvath, Hebert, Brożek, Martinez, Vassiljev, Podgórski, Murawski, Hanzel, Badia, Zivec, Jurado, Wilczek, Janczyk, Ciechański

SFC Opava: Vasek - Horka, Hrabina, Janetzky, Janosik, Jursa, Kuzmanovic, Kuznik, Kveton, Lavrovic, Macicek, Machalek, Metelka, Mikula, Mrazek, Pospech, Schaffarzik, Svatonsky, Vojtesek