Piast - Miedź 2-1. Od stałych fragmentów do zwycięstwa

05
wrz

Dwa dośrodkowania Damiana Kądziora i skuteczność obrońców Piasta Gliwice pozwoliły Niebiesko-Czerwonym zgarnąć pełną pulę. Pomimo tego, że to beniaminek jako pierwszy strzelił gola, to gliwiczanie zwyciężyli, wykorzystując stałe fragmenty gry. Strzały głową Constantina Reinera i Jakuba Czerwińskiego okazały się bezcenne. Ważnym wydarzeniem poniedziałku był także powrót na boisko Patryka Dziczka po ponad 560 dniach.


Spotkanie w skrócie 
- W rywalizacji Piasta Gliwice z Miedzią Legnica to beniaminek PKO Bank Polski Ekstraklasy jako pierwszy postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Podopieczni Wojciecha Łobodzińskiego już w pierwszych minutach śmiało poczynali sobie w ataku i za cel obierali sobie prawą stronę Piasta. Tam pozytywnie zdołali sie wyróżnić Hubert Matynia oraz Olaf Kobacki i to właśnie ta dwójka wypracowała gola otwierającego. Gliwiczanie starali się odpowiedzieć od razu po stracie gola. Blisko szczęścia był Ariel Mosór, który obił poprzeczkę. Jednak najmocniejszym punktem Piasta w pierwszej odsłonie były stałe fragmenty gry i to właśnie po dorzuceniu piłki z rogu udało się zdobyć bramkę.
- W drugiej części piłkarze Piasta podkręcili tempo i częściej gościli w obrębie pola karnego legniczan. Więcej opcji w grze pozwalało z większym optymizmem wypatrywać gola, dającego prowadzenie. Znów dzięki dobremu rozegraniu stałego fragmentu gry i doskonałemu ustawieniu obrońcy w szesnastce rywala Niebiesko-Czerwoni strzelili gola. Konkretniejszy Piast, który pozwolił Miedzi na wiele, nie dał jednak przeciwnikowi zabrać z murawy Okrzei choćby punktu. Po przerwie mecz był bardziej otwarty z dużo większą liczbą okazji po obu stronach. O jedną wykorzystaną lepsi byli gospodarze i to oni dopisali trzy oczka do swojego dorobku.


Najciekawsze akcje
9': Szybkie wyjście z akcją trójki graczy Miedzi. Luciano Narsingh samodzielnie zdecydował się kończyć wszystko strzałem, ale Frantisek Plach pewnie obronił tę próbę.
11': Angelo Henriquez doszedł do sytuacji strzałowej, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką.
19': Miedź przedarła się lewą stroną boiska, piłkę po podaniu Huberta Matyni opanował w polu karnym Olaf Kobacki i sprytnym strzałem pokonał bramkarza Piasta - 0-1.
22': Bezpośrednie uderzenie z rzutu wolnego Michała Chrapka mogło zaskoczyć Miedziankę, ale Hubert Matynia skutecznie zablokował strzał.
22': Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego główkował Ariel Mosór i był blisko wyrównania. Ostatecznie piłka trafiła jedynie poprzeczkę i wróciła w pole gry.
26': Chuca spróbował szczęścia strzałem z dystansu, ale Plach pewnie interweniował.
31': Piłka ponownie wpadła do siatki Piasta, ale tym razem strzelec był na pozycji spalonej.
41': Zaproszenie na wyścig po prawej stronie boiska wysłał Arkadiusz Pyrka, skrzydłowy gliwiczan uderzył na bramkę, lecz jeden z defensorów zdążył zablokować 
42': Constantin Reiner doprowadził do wyrównania! Dobra wrzutka z narożnika boiska Damiana Kądziora, a w powietrzu bezkonkurencyjny był Constantin Reiner, który zdobył swoją premierową bramkę w barwach Piasta - 1-1!
48': Szybkie rozegranie i sprytny strzał Damiana Kądziora sprawił kłopoty Lenarcikowi. Piast miał kolejny rzut rożny.
53': Ponownie Damian Kądzior starał się skorzystać z sytuacji, w której się znalazł, ale trafił w środek bramki. 
65': Zablokowany strzał Kądziora i niecelna próba Tomasiewicza. Piast szukał szansy na wyjście na prowadzenie.
66': Kolejny stały fragment gry i kolejna bramka dla Piasta. Znów ze stojącej piłki dogrywał Damian Kądzior, a doskonale jego podanie wykorzystał Jakub Czerwiński - 2-1!
85': Przed szansą stanął Maxime Dominguez, ale nie trafił w światło bramki.
85': W odpowiedzi na sytuację gości Kamil Wilczek nie wykorzystał podania Alberto Torila.


Z perspektywy trybun
- Mecz odbył się na Stadionie Miejskim im. Piotra Wieczorka w Gliwicach.
- Trener Waldemar Fornalik z powodu kilku urazu zmuszony był dokonać zmiany w środku pola w porównaniu do ostatniego ligowego spotkania. W środku pola zagrał Michał Kaput, który zastąpił Toma Hateley'a. Na lewej flance w miejsce Alexandrosa Katranisa zastąpił Jakub Holubek.
- Po raz pierwszy po powrocie w kadrze meczowej znalazł się Patryk Dziczek. Wychowanek Piasta pojawił się na boisku w 82. minucie meczu. Dla Patryka były to pierwsze meczowe minuty od 562 dni.
- Trybuny, a zwłaszcza sektor rodzinny odwiedził Gerard Badia. Wcześniej kibice mieli okazje spotkać byłego kapitana Piasta przy Oficjalnym Sklepie Piasta Gliwice.
- Pod sektorami najmłodsi kibice mogli odbierać przygotowane przez klub indeksy, w których będą mogli zamieszczać naklejki za obecność na meczach. Spotkanie z Miedzią otworzyło kolekcje w akcji "od najmłodszych lat niebiesko-czerwony świat".


_______________
Piast Gliwice - Miedź Legnica 2-1 (1-1)
0-1 - Kobacki, 19 min.
1-1 - Reiner, 42 min.
2-1 - Czerwiński, 66 min.


Piast: Plach - Mosór, Czerwo, Reiner - Pyrka, Kaput (82. Dziczek), Tomasiewicz, Chrapek (46. Toril), Holubek (88. Katranis) - Kądzior, Wilczek. 


Miedź: Lenarcik - Martinez, Mijusković, Gulen, Matynia - Cacciabue, Chuca, Dominguez - Kobacki, Narsingh (80. Kostka), Henriquez. 


Żółte kartki: Tomasiewicz


Biuro Prasowe
GKS Piast SA