Piast - Jagiellonia 2-1. Zasłużone zwycięstwo Niebiesko-czerwonych!

04
lis

Po czterech meczach bez wygranej w końcu gliwiczanie zadowolili publiczność przy Okrzei, inkasując w starciu z Jagiellonią Białystok trzy punkty! Cała drużyn zasłużyła dziś na słowa uznania!

Mimo wygranej, trudno jednak znaleźć plusy w pierwszej połowie spotkania. Zawodnicy nie tworzyli ciekawego widowiska, co przełożyło się na sytuacje podbramkowe. Kibice mogli oglądać za to dużo gry w środkowej części boiska popartej walką i ambicją.

Największe zagrożenie pod bramką Barana stworzył Tomasz Podgórski, uderzając w jej kierunku po rzucie wolnym. Gdyby nie dobra interwencja bramkarza gości, kapitan Piasta świętowałby zdobycie gola.

Zdecydowanie ciekawsza była druga część gry, mimo że zaczęła się negatywnie dla gliwiczan. W pięćdziesiątej szóstej minucie Bekim Balaj wykorzystał nieporozumienie między Csabą Horvathem a Dariuszem Trelą i umieścił piłkę w siatce. Dziesięć minut później obrońca Jagiellonii - Ukah - obejrzał czerwoną kartkę za dotknięcie piłki ręką w polu karnym. Sędzia wskazał też na "jedenastkę", a rzut karny na trafienie zamienił Ruben Jurado.

Po chwili trybuny oszalały z radości po raz drugi. Tym razem bohaterem sytuacji - Csaba Horvath. Środkowy obrońca Piasta bez namysłu po stałym fragmencie gry skierował piłkę głową do siatki. 2-1!

Do końca meczu wynik nie uległ zmianie, ale wciąż zdecydowaną przewagę utrzymywali gospodarze. Szczególnie istotne było wejście na boisko Wojciecha Kędziory, który wprowadził jakby drugie życie w ofensywie Piasta, a zaangażowanie, jakie od niego emanowało, było godne podziwu.

Reasumując - po dobrym spotkaniu piłkarze z Gliwic zainkasowali komplet punktów, całkowicie pozbawiając Jagiellonię Białystok jakichkolwiek argumentów.

Piast Gliwice - Jagiellonia Białystok 2-1 (0-0)
0-1 - Balaj, 56 min.
1-1 - Ruben, 67 min. (k.)
2-1 - Horvath, 69 min.

Piast:Trela - Zbozień, Horvath, Polak, Król - Podgórski, Matras, Hanzel, Izvolt (67. Kędziora) - Ruben (87. Carles) - Rabiola (46. Wilczek).

Jagiellonia: Baran - Waszkiewicz, Pazdan, Ukah, Popkhadze - Plizga, Tosik (46. Dźwigała), Norambuena, Dzalamidze (46. Mackiewicz), Gajos (75. Piątkowski) - Balaj.


Żółte kartki: Horvath, Zbozień - Tosik.
Czerwona kartka: Ukah.