Piast Gliwice i firma Polsport pomogli Sokołowi Łany Wielkie

30
lis

Piast Gliwice wspólnie z firmą Polsport postanowił pomóc Klubowi Sportowemu Sokół Łany Wielkie, któremu kilkanaście dni temu z boiska skradziono bramki.

Przez całą sytuację, drużyna nie mogła rozegrać swojego meczu w rozgrywkach Ligi Okręgowej. - Gdy zobaczyliśmy co się stało, to przez kilka dni ciężko było nam się z tego otrząsnąć. Nie było bramek, piłkochwytu, bramy wjazdowej i części ogrodzenia... Zdziwienie było przeogromne - mówił prezes Sokóła Łany Wielkie, Andrzej Rogon.

Na reakcję i pomoc nie trzeba było długo czekać. - Pomysł na pomoc Sokołowi powstał zupełnie spontanicznie - powiedział dyrektor ds. marketingu w Piaście Gliwice, Kamil Sarapata. - Akurat dzień po tych wydarzeniach mieliśmy spotkanie z przedstawicielem firmy Polsport. Pierwsze, co nam przyszło do głowy, to właśnie wsparcie w postaci zakupienia bramek i piłkochwytów. Decyzje zapadły bardzo szybko - dodał.

Piast oraz Polsport podzielili się kosztami - jedną z bramek zakupił gliwicki klub, a drugą firma z Bielska-Białej. Koszty piłkochwytu również zostały podzielone. - Współpracujemy z Piastem Gliwice i wspólnie podjęliśmy decyzję o pomocy klubowi - wtórował Mieczysław Kryjak, Prezes Zarządu firmu Polsport. - Pomaganie to wspaniałe uczucie, ale wolałbym współpracować w innych okolicznościach, a nie tak jak teraz, kiedy poprzednie bramki zostały przez kogoś skradzione - przyznał.

Pomimo kradzieży wyposażenia i sprzętu sportowego, prezes Sokoła jest spokojny i nie dopuszcza do siebie myśli o ewentualnej powtórce. - Myślę, że już nie będzie takiej sytuacji. Mamy zapewnienie z Urzędu Miasta, że w naszym klubie zostanie założony monitoring, a także dodatkowe zabezpieczenie bramek, żeby takie coś już się nie powtórzyło - zaznaczył Andrzej Rogon.

Nowe bramki to przede wszystkim szansa dla Sokoła Łany Wielkie. Dlaczego, więc Piast Gliwice zdecydował się na pomoc? - Gmina Sośnicowice jest miejscem, gdzie mieszka dużo kibiców Piasta, którzy zapewne spędzają swój czas także na tym obiekcie. Takie działanie pokaże, że jesteśmy klubem, który chce łączyć, a nie dzielić - stwierdził Kamil Sarapata.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA