Piast - Cracovia 1-1. Końcówki szkoda...
16
kwi
Smutny remis... Piast Gliwice mógł odskoczyć reszcie stawki aż na osiem punktów, ale w doliczonym czasie gry goście zdołali wyrównać, remisując ostatecznie z Niebiesko-Czerwonymi 1-1.
Wpis na listę strzelców
1-0 - Martin Nespor oddał dobry - intuicyjny - strzał zza pola karnego, a Grzegorz Sandomierki z kłopotami wybronił uderzenie Czecha. Wobec dobitki Mateusza Maka był jednak bezradny! Piękny lob!
1-1 - W doliczonym czasie gry Miroslav Covilo pokonał Jakuba Szmatułę, uderzając piłkę głową.
Spotkanie w skrócie
- To był bardzo wyrównany mecz. Obu stronom bardzo zależało na zainkasowaniu kompletu punktów i było to widać w grze, choć konkretniejsi byli gospodarze. Podopieczni Radoslava Latala byli jakby świeżsi, szybsi i lepiej zorganizowani taktycznie. A to miało swoje odzwierciedlenie na boisku. W obu przypadkach także sędziowie nie uznali bramek, sygnalizując pozycje spalone. W ostatnim momencie jednak goście dali o sobie znać, psując święto przy Okrzei.
Z perspektywy kibica
- To był smutny dzień dla Niebiesko-Czerwonych. Musieliśmy pożegnać naszego brata po szalu - Przemka Ufo Wawocznego. Kibice doping rozpoczęli w 24. minucie - w ten sposób uhonorowali pamięć o zmarłym właśnie dwudziestoczteroletnim kibicu. Nie zabrakło także minuty ciszy przed meczem.
- Kiedy jednak doping się rozpoczął - czuć było ogromną moc płynącą z trybun. Niespełna sześć tysięcy kibiców - w tym dobrze obsadzony młyn To zrobiło wrażenie i dało zawodnikom siłę!
Poza obiektywem
- Przed rozpoczęciem spotkania Jakub Szmatuła odebrał okolicznościową koszulkę z okazji stu występów w barwach Piasta Gliwice.
- Kibice uczcili minutą ciszy pamięć o zmarłym 10 kwietnia Przemysławie Ufo Wawocznym - wiernym kibicu Piasta.
- W pierwszym składzie pojawił się dotąd rzadziej grający Paweł Moskwik.
- Z powodu zawieszenia za nadmiar żółtych kartek nie mógł wystąpić Marcin Pietrowski.
- Do zdrowia po kontuzji wrócił Josip Barisić. Napastnik rozpoczął mecz na ławce rezerwowych.
- Dzień wcześniej Legia pokonała Lecha i stworzyła czteropunktową przewagę nad Piastem. Niebiesko-Czerwoni nieznacznie odrobili jednak tę stratę, mając trzy punkt straty.
- Pierwsze trafienie - które zostało nieuznane - zanotował Mateusz Mak.
- Obecnie przewaga punktowa nad trzecią Pogonią Szczecin wynosi sześć punktów.
________________________
Piast Gliwice – Cracovia 1-1 (1-0)
1-0 – Mak, 42 min.
1-1 - Covilo, 90 min.
Piast: Szmatuła – Mraz, Korun, Hebert, Osyra – Szeliga, Murawski – Vacek, Mak (77. Badia), Moskwik (64. Bukata) – Nespor (86. Barisić).
Cracovia: Sandomierski – Deleu (73. Wdowiak), Bejan, Wołąkiewicz, Jaroszyński – Kapustka, Covilo – Wójcicki, Budziński (46. Vestenicky), Jendrisek – Cetnarski (79. Zjawiński).
Żółte kartki: Szeliga, Badia – Kapustka, Budziński, Covilo.
Wpis na listę strzelców
1-0 - Martin Nespor oddał dobry - intuicyjny - strzał zza pola karnego, a Grzegorz Sandomierki z kłopotami wybronił uderzenie Czecha. Wobec dobitki Mateusza Maka był jednak bezradny! Piękny lob!
1-1 - W doliczonym czasie gry Miroslav Covilo pokonał Jakuba Szmatułę, uderzając piłkę głową.
Spotkanie w skrócie
- To był bardzo wyrównany mecz. Obu stronom bardzo zależało na zainkasowaniu kompletu punktów i było to widać w grze, choć konkretniejsi byli gospodarze. Podopieczni Radoslava Latala byli jakby świeżsi, szybsi i lepiej zorganizowani taktycznie. A to miało swoje odzwierciedlenie na boisku. W obu przypadkach także sędziowie nie uznali bramek, sygnalizując pozycje spalone. W ostatnim momencie jednak goście dali o sobie znać, psując święto przy Okrzei.
Z perspektywy kibica
- To był smutny dzień dla Niebiesko-Czerwonych. Musieliśmy pożegnać naszego brata po szalu - Przemka Ufo Wawocznego. Kibice doping rozpoczęli w 24. minucie - w ten sposób uhonorowali pamięć o zmarłym właśnie dwudziestoczteroletnim kibicu. Nie zabrakło także minuty ciszy przed meczem.
- Kiedy jednak doping się rozpoczął - czuć było ogromną moc płynącą z trybun. Niespełna sześć tysięcy kibiców - w tym dobrze obsadzony młyn To zrobiło wrażenie i dało zawodnikom siłę!
Poza obiektywem
- Przed rozpoczęciem spotkania Jakub Szmatuła odebrał okolicznościową koszulkę z okazji stu występów w barwach Piasta Gliwice.
- Kibice uczcili minutą ciszy pamięć o zmarłym 10 kwietnia Przemysławie Ufo Wawocznym - wiernym kibicu Piasta.
- W pierwszym składzie pojawił się dotąd rzadziej grający Paweł Moskwik.
- Z powodu zawieszenia za nadmiar żółtych kartek nie mógł wystąpić Marcin Pietrowski.
- Do zdrowia po kontuzji wrócił Josip Barisić. Napastnik rozpoczął mecz na ławce rezerwowych.
- Dzień wcześniej Legia pokonała Lecha i stworzyła czteropunktową przewagę nad Piastem. Niebiesko-Czerwoni nieznacznie odrobili jednak tę stratę, mając trzy punkt straty.
- Pierwsze trafienie - które zostało nieuznane - zanotował Mateusz Mak.
- Obecnie przewaga punktowa nad trzecią Pogonią Szczecin wynosi sześć punktów.
________________________
Piast Gliwice – Cracovia 1-1 (1-0)
1-0 – Mak, 42 min.
1-1 - Covilo, 90 min.
Piast: Szmatuła – Mraz, Korun, Hebert, Osyra – Szeliga, Murawski – Vacek, Mak (77. Badia), Moskwik (64. Bukata) – Nespor (86. Barisić).
Cracovia: Sandomierski – Deleu (73. Wdowiak), Bejan, Wołąkiewicz, Jaroszyński – Kapustka, Covilo – Wójcicki, Budziński (46. Vestenicky), Jendrisek – Cetnarski (79. Zjawiński).
Żółte kartki: Szeliga, Badia – Kapustka, Budziński, Covilo.
