Piast - Bruk-Bet 2-1. Cenna wygrana z beniaminkiem
Piast, mimo tego, że przegrywał w starciu z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza, dzięki determinacji i skuteczności pokonał swoich rywali 2-1. Bramki, które dały upragnione zwycięstwo gliwiczanom zdobyli Jakub Czerwiński oraz Patryk Sokołowski. Podopieczni Waldemara Fornalika przełamali niekorzystną serię i zanotowali awans w ligowej tabeli.
Spotkanie w skrócie
- Od samego początku spotkanie dostarczyło mnóstwo wrażeń, chociaż większe nadzieje zostały rozbudzone wśród sympatyków Bruk-Betu, którzy już w trzeciej minucie meczu mieli rzut karny. Przy strzale z jedenastu metrów pomylił się Roman Gergel, który w przeszłości zdołał zdobyć cztery bramki przeciwko Niebiesko-Czerwonym. Po chwili Piast trafił do siatki, lecz gol nie został uznany. Zawodnicy uwijali się na boisku jak w ukropie, chociaż biorąc pod uwagę intensywnie padający śnieg, trudno obronić to sformułowanie. Warunki nie ułatwiały zawodnikom płynnego prowadzenia gry, zwłaszcza kiedy piłka zatrzymywała się w białym puchu, albo grzęzła na podmokłej murawie. Mimo tego, zawodnicy obu drużyn potrafili stworzyć sobie całą masę okazji pod bramką rywala, lecz długo przy Okrzei utrzymywał się wynik bezbramkowy. Dopiero w doliczonym czasie gry pierwszej połowy Muris Mesanović wykorzystał błąd i sprezentowaną piłkę, a następnie wyprzedził Frantiska Placha, notując trzecią bramkę w trzecim meczu wyjazdowym dla Termaliki.
- W pierwszej groźnej akcji po przerwie goście po raz kolejny otrzymali prezent od gliwickiej obrony, lecz sytuacji sam na sam nie wykorzystał Kacper Śpiewak. Piast popędził w celu odrobienia strat, a kapitan gliwickiego zespołu dał przykład jak tego dokonać. Niebiesko-Czerwoni wykorzystali stały fragment gry, a Jakub Czerwiński strzelił swojego drugiego gola w tym sezonie. Podopieczni Waldemara Fornalika z każdą upływającą minutą coraz mocniej zaznaczali swoją przewagę, a w konsekwencji doprowadzili do akcji bramkowej, którą wykorzystał Patryk Sokołowski. Po wyjściu przez Piast na prowadzenie, spotkanie w Gliwicach nieco się zaostrzyło, a sędzia Frankowski porozdzielał aktorom widowiska po kilka żółtych kartek. Faule zastąpiły szanse bramkowe, co było po myśli gospodarzy, którzy byli blisko kolejnej domowej wygranej. Skuteczna pogoń i determinacja zostały wynagrodzone i Piast po dwóch porażkach przełamał się przed własną publicznością inkasując trzy punkty.
Najciekawsze akcje
3': Po faulu Ariela Mosóra na Murisie Mesanoviciu sędzia Bartosz Frankowski odgwizdał rzut karny. Piłkę na jedenastym metrze ustawił Roman Gergel.
3': Pomyłka ofensywnego gracza Bruk-Betu! Przy Okrzei po pudle z wapna wciąż było 0-0!
5': Piłka wpadła do siatki po strzale Damiana Kądziora, ale sędzia nie uznał bramki z powodu pozycji spalonej strzelca.
11': Roman Gergel mocnym strzałem starał się odkupić winy za niestrzelony rzut karny, ale lepszym z pary Słowaków był Frantisek Plach w bramce Piasta!
12': Skrzydłowy Piasta, Damian Kądzior usilnie poszukiwał sposobu na uzyskania prowadzenia dla Piasta, ale tym razem jego strzał zatrzymał Tomasz Loska.
18': Po raz kolejny uderzał Damian Kądzior, ale bramkarz Niecieczy zdążył z reakcją.
30': Loska bronił strzał Kristophera Vidy, a z dobitką pospieszył Kądzior. Niestety niecelnie.
37': Muris Mesanović sprzed pola karnego oddał strzał w kieunku bramki, ale ostatecznie piłka minęła słupek bramki
45+2': Pech i błąd Jakuba Czerwińskiego, który nie przeciął podania. Piłka trafiła pod nogi Mesanovicia, który wyprzedził Frantiska Plach i skierował ją do siatki Piasta. 0-1.
52': Dośrodkowanie Damiana Kądziora z rzutu wolnego trafiło wprost na głowę Jakub Czerwińskiego. Nie zabrakło ani siły, ani precyzji kapitanowi Piasta i w Gliwicach doprowadził do wyrównania! 1-1!
71': Siła spokoju i przytomność umysłu Patryka Sokołowskiego! Pomocnik Piasta dobił swoje własne uderzenie, które najpierw zostało zblokowane przez dwóch stoperów rywala, a następnie technicznie pokierował piłkę nad golkiperem, wyprowadzając gliwiczan na prowadzenie! 2-1!
74': Strzał Alberto Torila przy bliższym słupku. Loska z trudem, ale ze skuteczną obroną uderzenia Hiszpana.
90+2': Do samego końca czujny w bramce Plach zapobiegł groźnej akcji rywala.
Z perspektywy trybun
- Spotkanie z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza odbyło się na Stadionie Miejskim im. Piotra Wieczorka w Gliwicach.
- Jakub Czerwiński w swoim piłkarskim CV zapisał czteroletni okres gry dla Niecieczy
- W wyjściowej jedenastce po przerwie spowodowanej urazem, powrócił Michał Chrapek. Z powodu kontuzji w kadrze meczowej nie znaleźli się Tomas Huk oraz Tomasz Jodłowiec.
- Po raz pierwszy od początku meczu ligowego w ekipie Niebiesko-Czerwonych wystąpił Nikola Stojiljković.
_________________________________
Piast Gliwice - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2-1 (0-1)
0-1 - Mesanović, 45+2 min,
1-1 - Czerwiński, 52 min.
2-1 - Sokołowski, 71 min.
Piast: Plach – Konczkowski, Mosór, Czerwiński, Katranis – Sokołowski, Hateley - Chrapek, Kądzior (84. Steczyk), Vida - Stojiljković (58. Toril).
Termalica: Loska - Kukułowicz (79. Bonecki), Putiwcew, Biedrzycki, Wasielewski (89. Modelski) - Wlazło, Hubinek, Stefanik (79. Grabowski) - Gergel (62. Zeman), Mesanović, Śpiewak.
Żółte kartki: Sokołowski, Vida, Czerwiński - Biedrzycki, Zeman, Wasielewski, Śpiewak.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA