Perez Garcia: Zdaję sobie sprawę z rywalizacji, jaka panuje między klubami

06
mar

Angel Perez Garcia przed sobotnim meczem z Górnikiem Zabrze zaznaczył, że jego zawodnicy są dobrze przygotowani fizycznie do tego starcia i jedynym celem jest zwycięstwo.

- Przed nami najważniejszy mecz w tym roku. Jest to ważne zarówno dla kibiców jak i dla piłkarzy. Wiemy dobrze o rywalizacji, jaka panuje między drużynami. Musimy się skonfrontować z bardzo silną ekipą. Ale zrobimy wszystko, żeby w tym meczu wygrać - rozpoczął Hiszpan.

Według szkoleniowca Niebiesko-czerwonych występ w Pucharze Polski z Podbeskidziem Bielsko-Biała nie będzie miał znaczenia w sobotę. - Nie wydaje mi się, żeby gra w środku tygodnia w pucharze miała jakieś znaczenie. Fizycznie jesteśmy gotowi do gry z Górnikiem, mimo że on w tygodniu nie występował - podkreślił.

Czy w derbowym meczu można spodziewać się zmian personalnych? - U mnie nie ma zawodników z pierwszej czy drugiej drużyny. Zawodnicy z meczu pucharowego pokazali, że mogą grać bardzo dobrze i z powodzeniem reprezentować Piasta od pierwszej minuty. Wyciągnąłem też pozytywne wnioski o Tomaszu Mokwie, Pawle Moskwiku czy Dobrivoju Rusovie. Z kolei Daniel Ciechański jest młodym zawodnikiem, ale w debiucie pokazał, że też nieźle może sobie poczynać na boisku, notując także premierowego gola. Wciąż się jednak uczy i ciężko pracuje, a to dobry prognostyk - ocenił swoich podopiecznych Perez Garcia. 

Zdaniem Hiszpana filozofia gry zawodników z Okrzei niespecjalnie się powinna zmienić. - Wydaje mi się, że nie musimy zbyt wiele zmieniać. Odpowiednia intensywność i koncentracja wiele nam da. Musimy zabezpieczyć boki obrony i naprawdę powinno być dobrze - dodał.

Angel Perez Garcia uczestniczył już w niejednych derbach. - Jako zawodnik grałem w derbach Real - Atletico. Akurat wtedy zawsze faworytem był Real, ale emocje na pewno będą podobne. Jeśli chodzi o sam mecz - będzie on całkiem inny niż ten z wiosny. Zabrzanie chcą przyjechać tutaj po trzy punkty.

Nie obyło się także do pewnych zastrzeżeń względem przedwczorajszego Pucharu Polski. - Mam duże zastrzeżenia do pracy arbitrów z Pucharu Polski. Często - grając przeciwko Podbeskidziu - sędziowie dyktują karne przeciwko nam, a nigdy dla nas. Chociaż są podstawy, żeby tak było. Mam nadzieję, że niektórzy arbitrzy będą mieć to w głowie, oceniając wydarzenia boiskowe sprawiedliwie dla obu stron - zakończył.
 


Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.