Parzyszek: Chwała drużynie za wysiłek

12
lip

- Chwała dla drużyny za wysiłek, który włożyła w ten mecz i za to jak broniła się w drugiej połowie - powiedział Piotr Parzyszek, autor bramki i asysty w starciu z Jagiellonią Białystok.

 

Bramka i asysta, czyli całkiem niezły występ, który pozwoli Piastowi utrzymać po tej serii gier wicelidera
- Na pewno jest to ważne zwycięstwo. Dobrze rozpoczęliśmy to spotkanie, od samego początku byliśmy nastawieni na to, żeby ruszyć na rywali i jak najszybciej zakończyć ten mecz. Czerwona kartka nam nieco przeszkodziła, ale i tak uważam, że nasza wygrana była jak najbardziej zasłużona.


Czerwona kartka patrząc na wynik nie miała wpływu, ale jak to się odbiło na waszej grze?
- W dalszym ciągu mieliśmy swoje okazje, ale też więcej broniliśmy się. Sądzę, że gdybyśmy do końca grali jedenastu na jedenastu, to ten wynik mógłby być jeszcze bardziej okazały. Chwała dla drużyny za wysiłek, który włożyła w ten mecz i za to jak broniła się w drugiej połowie.


Poza bramkami dużo było agresywnych wejść jak chociażby to na Patryku Tuszyńskim. Jak ty oceniłbyś ten mecz pod kątem agresywności?
- Było dużo starć. Ale jeśli Seba Milewski został ukarany, to w tej sytuacji z Patrykiem też mogła zostać pokazana czerwona kartka. Tak to widziałem z ławki, że jeżeli idzie wślizg z taką szybkością, to mogło się zakończyć czerwienią. Ale my nie możemy patrzeć na takie rzeczy, musimy się koncentrować na sobie. Uważam, że wykonaliśmy rzetelnie pracę, solidnie zagraliśmy i teraz jedziemy dalej!


Już w środę kolejny mecz. Szybka regeneracja, analiza i podroż do Szczecina...
- Tak samo jak przed rokiem, znowu środa o 20:30. (śmiech) Wiadomo, ciężki teren, dobra drużyna, która już się pozbierała po stracie kluczowych zawodników. Może niepotrzebnie zremisowali z Jagiellonią przed tygodniem, teraz zdobyli punkt ze Śląskiem, co sugeruje, że czeka nas niełatwy mecz.


Na wyróżnienie zapracował także Frantisek Plach, który zachował kolejne czyste konto...
- To już nie pierwszy raz, kiedy Fero mocno nam pomaga lub ratuje wynik. Są czasami mecze, w których nie ma wiele pracy, ale dla mnie to w dalszym ciągu jest najlepszy bramkarz w Ekstraklasie.


Biuro Prasowe
GKS Piast SA