Oldboje Piasta Gliwice na Turnieju Gwiazd im. Henryka Bałuszyńskiego
03
cze
Wielu zawodników reprezentujących wcześniej barwy Piasta Gliwice zbiera się od czasu do czasu, aby wziąć udział w różnego typu turniejach. Ostatnio oldboje Piasta wzięli udział w XV Turnieju Gwiazd im. Henryka Bałuszyńskiego, przedwcześnie zmarłego byłego zawodnika Piasta Gliwice, Górnika Zabrze i Vfl Bochum oraz reprezentacji Polski, a zarazem wielkiego przyjaciela dzieci z Domów Dziecka.
W imprezie udział wzięło 12 futsalowych zespołów złożonych z byłych zawodników z dużych boisk, z hal futsalowych oraz amatorów: Balu Team, Gwiazda Chudów, Reprezentanci Polski w futsalu, Piast Gliwice, Solidarność Opel, Górnik Zabrze, UM Gliwice, Fundacja Gramy Razem, Fluor SA, Dziennikarze HPN i Przyjaciele, NGK Ceramics oraz Dyjach-busy.pl.
Pierwsze miejsce zajęli reprezentanci Polski w futsalu kierowani przez znakomitego zawodnika i trenera Błażeja Korczyńskiego, którzy w finale pokonali drużynę Solidarności z gliwickiego Opla 1:0, w szeregach której grał znany i lubiany były zawodnik Piasta Robert Walkowiak. Na trzecim miejscu uplasował się ubiegłoroczny zwycięzca Górnik Zabrze, zaś na czwartym reprezentacja Urzędu Miejskiego Gliwic. Oldbojom Piasta nie udał się występ i mimo dużej ambicji w meczach nie wyszli z rozgrywek grupowych.
W imprezie udział wzięło 12 futsalowych zespołów złożonych z byłych zawodników z dużych boisk, z hal futsalowych oraz amatorów: Balu Team, Gwiazda Chudów, Reprezentanci Polski w futsalu, Piast Gliwice, Solidarność Opel, Górnik Zabrze, UM Gliwice, Fundacja Gramy Razem, Fluor SA, Dziennikarze HPN i Przyjaciele, NGK Ceramics oraz Dyjach-busy.pl.
Pierwsze miejsce zajęli reprezentanci Polski w futsalu kierowani przez znakomitego zawodnika i trenera Błażeja Korczyńskiego, którzy w finale pokonali drużynę Solidarności z gliwickiego Opla 1:0, w szeregach której grał znany i lubiany były zawodnik Piasta Robert Walkowiak. Na trzecim miejscu uplasował się ubiegłoroczny zwycięzca Górnik Zabrze, zaś na czwartym reprezentacja Urzędu Miejskiego Gliwic. Oldbojom Piasta nie udał się występ i mimo dużej ambicji w meczach nie wyszli z rozgrywek grupowych.
Zobacz zdjęcia z turnieju
.jpg)
Dużo lepiej poszło naszej drużynie w spotkaniu z rówieśnikami z RKS Radomsko, którzy zaprosili nasz zespół. Mecz odbył się na głównej płycie. Po pierwszej połowie Piast prowadził 3-2 po bramkach Artura Szastaka 1-0, Krzykackiego Tomasza na 2-1, Mariusza Sikory na 3-2. Po przerwie piłkarze z Radomska mocno przycisnęli i wyszli na prowadzenie 5-3. Walka gliwiczan o poprawę wyniku trwała jednak do końca. Przyniosła ona efekt w dramatycznej końcówce meczu. Wtedy to Sławek Czekaj dwukrotnie świetnie podawał do Roberta Walkowiaka w pole karne, gospodarze nie umiejąc zatrzymać naszego napastnika faulowali go, a sędzia zarządzał rzuty karne, które wykorzystywał Mariusz Sikora. Piasta remis nie zadowolił i w ostatniej akcji meczu po rzucie rożnym Tomasz Stępień sprytnie zagrywa do "Walusia", a ten nie daje szans bramkarzowi i ustala wynik na 6:5 dla Piasta Gliwice.
Informację z meczu i zdjęcia przekazał Robert Walkowiak.
Dużo lepiej poszło naszej drużynie w spotkaniu z rówieśnikami z RKS Radomsko, którzy zaprosili nasz zespół. Mecz odbył się na głównej płycie. Po pierwszej połowie Piast prowadził 3-2 po bramkach Artura Szastaka 1-0, Krzykackiego Tomasza na 2-1, Mariusza Sikory na 3-2. Po przerwie piłkarze z Radomska mocno przycisnęli i wyszli na prowadzenie 5-3. Walka gliwiczan o poprawę wyniku trwała jednak do końca. Przyniosła ona efekt w dramatycznej końcówce meczu. Wtedy to Sławek Czekaj dwukrotnie świetnie podawał do Roberta Walkowiaka w pole karne, gospodarze nie umiejąc zatrzymać naszego napastnika faulowali go, a sędzia zarządzał rzuty karne, które wykorzystywał Mariusz Sikora. Piasta remis nie zadowolił i w ostatniej akcji meczu po rzucie rożnym Tomasz Stępień sprytnie zagrywa do "Walusia", a ten nie daje szans bramkarzowi i ustala wynik na 6:5 dla Piasta Gliwice.
Informację z meczu i zdjęcia przekazał Robert Walkowiak.
Andrzej Oksztul
Biuro Prasowe
GKS Piast SA
