Nietypowe zwyczaje świąteczne Niebiesko-Czerwonych

23
gru
Polskie tradycje i obrzędy świąteczne są nam wszystkim doskonale znane. Szatnia Piasta jest jednak międzynarodowa, zatem właściwie każdy z zawodników lub trenerów Niebiesko-Czerwonych ma w swoim domu jakiś nietypowy świąteczny zwyczaj… 
 
„Walka” z Karpiem
 
W domu Latalów przygotowaniem karpia na świąteczny stół zajmuje się trener we własnej osobie. - Karp jest zawsze, a uporać się z nim musi głowa rodziny. Wcześniej robił to mój ojciec, przed nim jego ojciec. Teraz to mój obowiązek - opowiada czeski szkoleniowiec. 
 
W domu Radka Murawskiego jest nieco inaczej… - Osobą, która przyrządza rybę jest moja mama, ale tłumaczeniem w jaki sposób to należy zrobić, zajmuje się tata - śmieje się kapitan Piasta. - Co roku opowiada mamie te same rzeczy: gdzie znajdzie duże ości, gdzie małe, jak oporządzać rybę…
 
- Cała rodzina ma z tego niezły ubaw. Babcia, moja siostra, szwagier, moja narzeczona… wszyscy są już nauczeni jak czyści się karpia ale i tak co roku obserwujemy ten sam rytuał - uśmiecha się Muraś. 
 
Świąteczna choinka…
 
W domu Michała Masłowskiego ubieraniem choinki zajmują się głównie dzieci. Jak opowiada pomocnik Piasta - jest przy tym dużo radości i zabawy. Paweł Moskwik świąteczne drzewko przybrał wraz ze swoją narzeczoną.
 
Z kolei Mateusz Mak bardzo żałuje, że w tym roku nie mógł zająć się przystrojeniem choinki. - Zazwyczaj robię to wraz z bratem, ale w tym roku do domu jedziemy na ostatnią chwilę. Rano miałem jeszcze ostatnią sesję rehabilitacyjną przed świętami, a Michał dopiero wracał z Niemiec. 
 
- Można powiedzieć, że do domu zjedziemy „na gotowe”, a szkoda, bo bardzo lubię ubierać choinkę. W naszym domu na drzewku - oprócz ozdób - zawsze jest mnóstwo słodyczy; cukierków i pierników… które jednak wytrzymują maksymalnie do 26 grudnia. Później choinka jest już goła - śmieje się Mak.
 
Dobrivoj Rusov choinkę przystraja wraz z żoną i córeczką. Na Słowacji dzieci, które były grzeczne przez cały rok, otrzymują wspaniałe prezenty. Jednak te, którym nazbierało się grzeszków, na pewno nie są zadowolone z tego co znajdą pod choinką. W Polsce takie dzieci znajdują rózgę, a w kraju Bukaty, Mraza i Rusova… cebulę i węgiel!
 
Wigilijny stół
 
W wielu domach zawodników Piasta ich rodziny hołdują bożonarodzeniowym tradycjom. Ich zwyczaje różnią się jednak w zależności od regionu kraju i Świata, z których pochodzą. - Myślę, że nasza wigilia jest tradycyjnie polska… Na stole wigilijnym mamy 12 potraw, nie jemy mięsa… Z ciekawych rzeczy - bo wiem, że nie wszyscy znają - mamy kutię. 
 
W domach masażystów Piasta jest z kolei bardziej śląsko. - Mamy moczkę, makówki i kompot z flaumami - uśmiecha się mający obecnie najdłuższy staż w szatni Piasta, Andrzej Grajek. Z kolei pochodzący z Małopolski Paweł Moskwik zdradza, że przy jego stole wigilijnym, w tradycyjnym barszczu można znaleźć uszka z mięsem. 
 
Dla Dobrivoja Rusova wigilia zawsze zaczyna się bardzo wcześnie. Dobo - znany w szatni Piasta z ogromnego apetytu - od rana pomaga w kuchni w gotowaniu. - Na naszym wigilijnym królują ryby, a jest przy nich trochę pracy - uśmiecha się Dobo. Sporo czasu w kuchni spędza także Hebert. - Wraz z żoną zająłem się rybą i indykiem, czyli moimi ulubionymi potrawami. To dla mnie najważniejsze świąteczne dania - przyznaje Hebert. 
 
Kolędowanie… i imprezy?!
 
- Oprócz przystrajania choinki, do naszych obowiązków z bratem zawsze należą zabawy z dziećmi… i rozpoczęcie kolędowania - uśmiecha się Mateusz Mak. - Uwielbiamy śpiewać, zawsze lecimy na dwa głosy - śmieje się pomocnik.
 
Dużo śpiewów jest również w domu Gerarda Badii. Hiszpańskie kolędy związane są jednak z pewną tradycją. Pod choinką jest miejsce specjalne przeznaczone na prezenty tzw. CAGA TIO. Jest to drewniany pień, w którym ukryte są prezenty i dzieci muszą się postarać żeby je wyjąć śpiewając przy tym piosenki - opowiada Badi.
 
W Brazylii święta to również czas wypełniony muzyką i kolędowaniem. - Wraz z rodziną dużo śpiewamy i modlimy się. Wiem również, że dla niektórych to czas zabawy i imprez - opowiada Hebert. - My jednak wolimy spędzić je spokojniej, przebywać jak najwięcej czasu z rodziną, którego w trakcie sezonu nie ma zbyt wiele - uśmiecha się Brazylijczyk.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA