Nawałka: Podoba mi się praca, jaką wykonują trenerzy w Piaście

Podoba mi się praca, jaką wykonują trenerzy w Piaście. To jest zespół budowany z głową, stopniowo. Ale mimo że są bardzo mocną drużyną, do momentu strzelenia gola na 1-1 Piast nie istniał. Wysoki pressing, stwarzane sytuacje - tak wyglądała nasza gra i to my kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Przechodziliśmy też - kiedy trzeba było - do ataku pozycyjnego, ale brakowało drugiego trafienia - opisał początek meczu Adam Nawałka.

Piast od 35. minuty zaczął przejmować piłkę, ale nie stwarzał sobie sytuacji. Druga połowa to powtórka z pierwszej - moja drużyna prowadziła grę i nic nie wskazywało, że możemy stracić bramkę. Przestrzegałem zawodników przed tym, że Piast gra zawsze do końca, a dojście do sytuacji Marcina Robaka nie powinno się wydarzyć - kontynuuje Nawałka.

Piast finalnie doszedł do kilku sytuacji, ale my ciągle chcieliśmy wygrać ten mecz. W końcówce zepchnęliśmy Piasta do obrony, stwarzając wiele okazji bramkowych, a jedna zakończyła się trafieniem Radosława Sobolewskiego.

Szkoleniowiec Górnika Zabrze po meczu z Piastem Gliwice