Nasz rywal: Zagłębie Lubin
W pierwszym w tym sezonie spotkaniu przed własną publicznością Niebiesko-Czerwoni zmierzą się z Zagłębiem Lubin. Podopieczni Waldemara Fornalika zagrają z Miedziowymi w sobotę o godzinie 18:00. Przed tym meczem warto nieco przybliżyć drużynę rywala i ich obecną dyspozycję.
Forma:
Zagłębie jest aktualnie liderem Lotto Ekstraklasy. Miedziowi uzbierali na swoim koncie sześć punktów, czyli tyle samo ile Piast, a Niebiesko-Czerwonych wyprzedzają dzięki większej liczbie strzelonych goli. Na inaugurację rozgrywek lubinianie pokonali na wyjeździe Legię Warszawa 3-1. Z dobrej strony w tym starciu pokazał się Patryk Tuszyński, który zdobył dwie bramki. Jedno trafienie dołożył natomiast Filip Starzyński. 27-letni pomocnik trafił do siatki również w drugim spotkaniu, w którym Miedziowi wygrali z Zagłębiem Sosnowiec 2-1. O zwycięstwie dwukrotnych mistrzów Polski zadecydował jednak gol z 77. minuty strzelony przez Jakuba Maresa.
Trener:
Mariusz Lewandowski pracuje w Lubinie od 28 listopada 2017 roku. Od tej pory prowadził Miedziowych łącznie w 23 spotkaniach. Na ławce trenerskiej zaliczył dziewięć zwycięstw, siedem remisów oraz siedem porażek. Zagłębie to pierwszy klub 39-latka w karierze pierwszego szkoleniowca.
Skład:
W ostatnim spotkaniu Miedziowi zagrali w ustawieniu 1-4-2-3-1. Na bramce wystąpił Dominik Hładun, który nieprzerwanie stoi między słupkami lubinian od 23. kolejki poprzedniego sezonu. Od tego czasu rozegrał 17 ligowych spotkań, w których puścił 17 goli i aż siedmiokrotnie zachowywał czyste konto. Linię obronną tworzyła czwórka: Alan Czerwiński, Bartosz Kopacz, Lubomir Guldan oraz Daniel Dziwniel. Przed nimi ustawieni byli Adam Matuszczyk i Jakub Tosik, którego w końcówce rywalizacji zastąpił Mateusz Matras. Na „dziesiątce” trener Mariusz Lewandowski postawił na Filipa Starzyńskiego, z kolei rolę skrzydłowych pełnili Bartłomiej Pawłowski oraz Łukasz Janoszka. Najbardziej wysuniętym zawodnikiem Zagłębia był natomiast Patryk Tuszyński. Na boisku z ławki rezerwowych weszli również Damjan Bohar oraz Jakub Mares, których akcja z 77. minuty zakończyła się zdobyciem decydującego gola.
Pod ostrzałem:
Filip Starzyński: Trener Mariusz Lewandowski rozpoczyna ustalanie składu właśnie od niego. W swoim zespole jest etatowym wykonawcą stałych fragmentów gry, a robi to z dużą skutecznością. Świadczy o tym fakt, że w obecnym sezonie już dwukrotnie trafił do siatki z rzutów karnych. Do Zagłębia trafił w styczniu 2016 roku. Od tego czasu w barwach Miedziowych rozegrał łącznie 71 spotkań, w których zdobył 18 bramek oraz zanotował 22 asysty.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA
