Nasz rywal: Wisła Płock

01
kwi

W 28. kolejce Lotto Ekstraklasy Piast Gliwice zagra przed własną publicznością z Wisłą Płock. Niebiesko-Czerwoni rozpoczną rywalizację w środę o godzinie 18:00. Przedstawiamy kilka informacji o najbliższym rywalu podopiecznych Waldemara Fornalika.

Forma: Po rozegraniu dwudziestu siedmiu spotkań Wisła Płock zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Nafciarze zdobyli do tej pory 24 punkty, a na swoim koncie zapisali pięć zwycięstw, dziewięć remisów oraz 13 porażek. Ich bilans bramkowy wynosi 35-47. Płocczanie nie zdobyli punktów od dwóch spotkań. Większość meczów z udziałem tej drużyny były wyrównane i kończyły się rezultatem minimalną różnicą bramek. 

Trener: Kibu Vicuna: Rozpoczął pracę w Płocku 10 października zeszłego roku. Hiszpan poprowadził Nafciarzy w 18 meczach, z czego zwyciężył cztery, pięciokrotnie jego zespół zremisował, a dziewięć spotkań kończyło się porażką. Wisła Płock jest pierwszym klubem polskiej ekstraklasy, gdzie Kibu Vicuna pełni funkcję pierwszego trenera. Urodzony w San Sebastian trener wcześniej pracował w kilku polskich drużynach jako asystent. Należą do nich Śląsk Wrocław, Lech Poznań, Legia Warszawa i Zagłębie Lubin. Przed przyjściem do Płocka, Kibu Vicuna trenował pierwszoligowy zespół na Litwie – FK Trakai.

Skład: W ostatnim ligowym spotkaniu Wisła Płock zagrała na własnym stadionie z Zagłębiem Lubin. Podopieczni Kibu Vicuni ulegli 0-1 tracąc gola w końcówce meczu. Szkoleniowiec ustawił swój zespół w systemie 1-4-1-4-1. W spotkaniu z lubinianami między słupkami bronił Thomas Dahne, który nie popisał się najlepszą interwencją i to po jego błędzie Miedziowi zdobyli gola.. Linię obrony tworzyli Angel Garcia, Alan Uryga, Igor Łasicki oraz Jake McGing. Rolę defensywnego pomocnika pełnił Ariel Borysiuk. Przed nim ustawieni byli Damian Rasak i Dominik Furman, a na skrzydłach zaprezentowali się Alen Stevanović oraz Justinas Marazas. Najbardziej wysuniętym piłkarzem drużyny Nafciarzy był Ricardinho. Na boisku pojawili się również Grzegorz Kuświk, Giorgi Merebashvili a także Mateusz Szwoch.

Pod ostrzałem: Dominik Furman: Ofensywny pomocnik, który wspomaga również działania defensywne swojego zespołu. To od tego zawodnika w dużej mierze zależy gra Nafciarzy, jest ich głównym reżyserem, a także egzekwuje stałe fragmenty gry. Do atutów tego piłkarza zaliczyć można zarówno silne jak i techniczne uderzenia. 26-latek urodzony w Szydłowcu zagrał w tym sezonie w 26. spotkaniach, w których zdobył cztery bramki i zanotował pięć asyst. Wcześniej Dominik Furman bronił barw Legii Warszawa. Po dobrych występach w stołecznym klubie piłkarz spróbował swoich sił we francuskiej Tuluzie oraz włoskim zespole Chievo Verona.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA