Nasz rywal: Pogoń Szczecin
Na zakończenie 17. kolejki Lotto Ekstraklasy Piast Gliwice zagra na swoim stadionie z Pogonią Szczecin. Podopieczni Waldemara Fornalika zmierzą się z Portowcami w poniedziałek o godzinie 18:00. Przedstawiamy kilka informacji o najbliższym rywalu Niebiesko-Czerwonych.
Forma: Po rozegraniu szesnastu spotkań podopieczni Kosty Runjaicia zajmują siódme miejsce w tabeli. Szczecinianie zdobyli do tej pory 25 punktów, a na swoim koncie zapisali siedem zwycięstw, cztery remisy oraz pięć porażek. W ostatnich dziesięciu spotkaniach Pogoń wywalczyła 23 oczka, a to zdecydowana większość całego dorobku. Żadna z innych drużyn nie zanotowała w tym sezonie tak dobrej serii. Piłkarze Dumy Pomorza w tym okresie przegrali zaledwie jeden mecz. Miało to miejsce w 12. kolejce Lotto Ekstraklasy, kiedy ich rywalem była Jagiellonia Białystok. Wicemistrzowie Polski wygrali wówczas na swoim stadionie 2-1. Warto także wspomnieć, że Portowcy wygrali cztery ostatnie ligowe spotkania z rzędu.
Trener: Kosta Runjaic pracuje w Szczecinie od 6 listopada 2017 roku. Niemiec prowadził Portowców w 39 spotkaniach, w których zanotował 17 zwycięstw, 10 remisów oraz 12 porażek. Na początku obecnego sezonu wiele wskazywało, że 47-latek pożegna się ze Stadionem Miejskim im. Floriana Krygiera, ale działacze Pogoni wykazali się cierpliwością i ogromnym zaufaniem do jego umiejętności. Po ośmiu meczach bez zwycięstwa Duma Pomorza wreszcie zaczęła wygrywać, a posada urodzonego w Wiedniu szkoleniowca wydaje się pewna jak nigdy. Przed objęciem posady pierwszego trenera szczecinian prowadził takie zespoły jak: TSV 1860 Monachium, 1. FC Kaiserslautern, MSV Duisburg i SV Darmstadt 98.
Skład: W ostatnim meczu Pogoń Szczecin grała na swoim stadionie z Miedzią Legnica. Podopieczni Kosty Runjaicia wygrali 2-0 i tym samym odnieśli siódme zwycięstwo w sezonie. Niemiecki szkoleniowiec ustawił swój zespół w systemie 1-4-3-3. Tradycyjnie między słupkami stanął Łukasz Załuska, który w obecnych rozgrywkach opuścił jedynie trzy pierwsze ligowe kolejki. Przed doświadczonym bramkarzem zagrała czwórka obrońców, którą tworzyli David Niepsuj, Sebastian Walukiewicz, Hubert Matynia oraz Mariusz Malec, dla którego był to dopiero trzecie spotkanie Lotto Ekstraklasy w tym sezonie. Rolę defensywnych pomocników pełnili Tomas Podstawski i Kamil Drygas, który zobaczył czwartą żółtą kartkę i na pewno nie zagra w starciu z Piastem Gliwice. Na "dziesiątce" ustawiony był Zvonimir Kozulj, a na skrzydłach Radosław Majewski oraz Iker Guarrotxena. Hiszpan w drugiej połowie strzelił dwie bramki i okazał się jednym z bohaterów tego meczu. Najbardziej wysuniętym piłkarzem szczecinian był natomiast Adam Buksa. Na boisku pojawili się również David Stec, Dawid Błanik oraz Spas Delew.
Pod ostrzałem: Adam Buksa: Dziesięć meczów, sześć bramek i trzy asysty - to bilans 22-letniego napastnika w aktualnym sezonie Lotto Ekstraklasy. Urodzony w Krakowie zawodnik jest najlepszym strzelcem Pogoni, a jego dobra forma została zauważona przez selekcjonera reprezentacji Polski Jerzego Brzęczka, który powołał go na ostatnie zgrupowanie. W kadrze narodowej jeszcze zadebiutował, ale na ligowych boiskach prezentuje się bardzo przyzwoicie. Buksa trafił do szczecińskiego klubu w styczniu 2018 roku. Od tego czasu w barwach Portowców rozegrał łącznie 23 spotkania, w których zdobył dziesięć goli oraz zanotował pięć asyst. Wcześniej występował m.in. w Zagłębiu Lubin oraz Lechii Gdańsk.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA
