Nasz rywal: Korona Kielce
W 28. kolejce PKO Ekstraklasy Piast Gliwice zmierzy się na wyjeździe z Koroną Kielce. To spotkanie zainauguruje tę serię gier i odbędzie się w piątek o godzinie 18:00. W poniższym artykule przedstawiamy kilka najważniejszych informacji o najbliższym rywalu mistrzów Polski.
Forma: Na tym etapie rozgrywek Złocisto-Krwiści wciąż muszą drżeć o swoją przyszłość w kontekście walki o utrzymanie się w Ekstraklasie. Kielczanie zdobyli do tej pory 29 punktów i z takim dorobkiem zajmują 14 pozycję w ligowej tabeli, czyli jest to lokata zagrożona spadkiem. Do tej pory zanotowali dwa zwycięstwa, dwa remisy i aż osiem porażek. Ich bilans bramkowy wynosi 6-18. Do trzynastej Wisły Kraków tracą na ten moment dwa oczka. Jednak w ostatnim okresie forma zespołu z województwa Świętokrzyskiego poszła w górę. Najbliżsi rywale Niebiesko-Czerwonych wygrali dwa mecze z rzędu, a w miniony weekend pokonali na wyjeździe Wisłę z Płocka aż 4-1. - Jesteśmy bardzo zadowoleni, że odnieśliśmy takie wysokie zwycięstwo. Drużyna pokazała charakter po straconej bramce i na końcu wygraliśmy 4:1. Mamy nadzieję, iż będziemy dalej tak grać, teraz mamy mecz u siebie i też liczymy na komplet punktów - powiedział obrońca Korony Adnan Kovacević, strzelec jednej z bramek ostatniego meczu Złocisto-Krwistych.
Trener: Maciej Bartoszek przejął kielecki zespół na początku marca tego roku, czyli przed ostatnim meczem rozgrywanym przed zawieszeniem rozgrywek z powodu pandemii. Wówczas wtedy jego drużyna zdołała pokonać ŁKS 1-0. Zwycięstwem zakończyło się również pierwsze spotkanie po restarcie ligi, kiedy to Koroniarze pokonali na wyjeździe płocką Wisłę 4-1. - Zespół zaczyna budować się na nowo i bardzo mnie cieszy to, jak wyglądaliśmy przez większą cześć tego spotkania - przyznał po ostatnim tryumfie szkoleniowiec kielczan. To drugi rozdział w pracy trenerskiej Macieja Bartoszka. Wcześniej prowadził ten zespół w latach 2016-2017. Opuszczał Kielce, kiedy Korona zakończyła rozgrywki na piątym miejscu, co było wyrównaniem najlepszego wyniku klubu z 2012 roku. Urodzony we Włocławku szkoleniowiec trenował w swojej karierze między innymi Chojniczankę Chojnice, Bruk-Bet Termalikę Nieciecza, Zawiszę Bydgoszcz, GKS Bełchatów oraz drużyny z niższych klas rozgrywkowych.
Skład: W ostatnim ligowym meczu kielczanie grali w delegacji na stadionie z Wisły Płock. Trener Maciej Bartoszek ustawił drużynę w systemie 1-4-2-3-1. Między słupkami stanął Marek Kozioł, dla którego było to 20. spotkanie w obecnym sezonie PKO Ekstraklasy. Przed nim ustawieni byli Mateusz Spychała, Adnan Kovacević, Themistoklis Tzimopoulos i Miachael Gardawski. Rolę defensywnych pomocników pełnili Ognjen Gnjatić i Jakub Żubrowski, a nieco wyżej ustawieni byli Marcin Cebula, Petteri Forsell oraz Matej Pućko. Na szpicy w linii ataku Korony zagrał natomiast Jacek Kiełb. Ponadto, z ławki rezerwowych na boisko weszli Grzegorz Szymusik, Uros Djuranović, a także Milan Radin.
Pod ostrzałem: Petteri Forsell jest doskonale znany polskim kibicom głównie z występów w Miedzi Legnica, której był pierwszoplanową postacią. Kiedy skończyło się jego wypożyczenie do fińskiego HJK Helsinki na jego sprowadzenie zdecydowała się Korona Kielce. Miało to miejsce w tegoroczne Walentynki, a ofensywnie usposobiony zawodnik zdążył już dostarczyć sportowych argumentów, by móc się nim zauroczyć. W barwach kieleckiego zespołu rozegrał do tej pory sześć ligowych spotkań, w których zdobył jednego gola i zaliczył jedną asystę. 29-letni pomocnik był jednym z zawodników, którzy wpisali się na listę strzelców w ostatnim meczu z Wisłą Płock, kiedy to potężnie uderzył bezpańską piłkę, pokonując Thomasa Dahne. Fin poza wspomnianymi wcześniej klubami występował w ligach skandynawskich - w szwedzkim SK Orebro, fińskim IFK Mariehamn. Ma także za sobą rozegranych kilka sezonów w tureckim Bursasporze.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA
