Najbliższy rywal: Zagłębie Lubin

11
maj

W najbliższej kolejce Lotto Ekstraklasy Piast zmierzy się na wyjeździe z Zagłębiem Lubin. Dla Niebiesko-Czerwonych będzie to trzecie spotkanie z Miedziowymi w bieżących rozgrywkach. W poprzednich dwóch gliwiczanie zdobyli zaledwie jeden punkt.

Pierwszy mecz Piasta z drużyną prowadzoną przez Piotra Stokowca w obecnym sezonie został rozegrany 14 sierpnia przy Okrzei 20. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, choć okazji do zdobycia gola nie brakowało. Z dobrej strony pokazywali się jednak bramkarze, którzy tego dnia byli głównymi aktorami na murawie. Martin Polacek dobrze interweniował m.in po strzałach Aleksandara Sedlara i Radosława Murawskiego, a Jakub Szmatuła nie dał się pokonać Michalowi Papadopulosowi, który wówczas bronił barw Miedziowych.

W kolejnym starciu lepsi okazali się piłkarze Zagłębia, którzy - po dwóch bramkach Arkadiusza Woźniaka - wygrali z Piastem 2-1. Honorowego gola dla Niebiesko-Czerwonych zdobył Maciej Jankowski. Warto przypomnieć, że spotkanie w Lubinie było ostatnim meczem Lotto Ekstraklasy w 2016 roku, a w pierwszej połowie zawodnikom towarzyszyła gęsta mgła, która znacznie utrudniała widoczność.

Gra w grupie spadkowej jest z pewnością rozczarowaniem dla kibiców Zagłębia. Miedziowi do końca liczyli się w walce o pierwszą ósemkę, ale ostatecznie znaleźli się wśród drużyn walczących o utrzymanie. Pierwsze dwa spotkania w rundzie finałowej nie były zbyt udane dla podopiecznych Piotra Stokowca. W meczu z Cracovią "uciekli spod topora" i w doliczonym czasie gry zdołali odrobić dwubramkową stratę. Wydawałoby się, że taki wyczyn doda zawodnikom Zagłębia skrzydeł i następne ligowe starcie zakończy się ich zwycięstwem, ale tak się nie stało. W poprzedniej kolejce lubinianie ponownie zremisowali - tym razem na wyjeździe z Ruchem Chorzów. Na uwagę zasługuje fakt, że brązowi medaliści z ubiegłego sezonu po raz kolejny przegrywali, ale ostateczni potrafili doprowadzić do wyrównania.

Jednym z podstawowych zawodników Zagłębia jest - doskonale znany w Gliwicach - Martin Nespor. W poprzednich rozgrywkach czeski napastnik występował bowiem przy Okrzei i był jednym z kluczowych piłkarzy w wicemistrzowskiej drużynie. W sezonie 2015/16 zagrał w 33 ligowych spotkaniach, w których zdobył 11 bramek oraz zanotował sześć asyst. 26-latek trafił do Lubina w sierpniu i od tego czasu w barwach Miedziowych wystąpił łącznie w 22 meczach. Strzelił w nich cztery gole.

Innym piłkarzem Zagłębia, na którego należy zwrócić uwagę jest Filip Starzyński. Czterokrotny reprezentant Polski to czołowy zawodnik Miedziowych i bez niego trudno sobie wyobrazić drużynę z Lubina. W tym sezonie miał udział przy 11 golach swojego zespołu - zaliczył sześć asyst, a pięć razy sam wpisywał się na listę strzelców.

Najlepszym strzelcem lubinian jest Arkadiusz Woźniak. Wychowanek Miedziowych ma na swoim koncie osiem bramek, z czego dwie zdobył w spotkaniu z Piastem. Nie można zapominać, że trener Piotr Stokowiec ma do swojej dyspozycji także takich zawodników jak: Krzysztof Janus, Jarosław Kubicki, Łukasz Piątek, Martin Polacek czy Kamil Mazek. Warto także pamiętać, że w kadrze Zagłębia znajduje się również Jarosław Jach, ale młodzieżowy reprezentant Polski jest aktualnie kontuzjowany i w spotkaniu z Piastem na pewno nie zagra.

Spotkanie Piasta z Zagłębiem zainauguruje 33. kolejkę Lotto Ekstraklasy. Która z drużyn lepiej rozpocznie tę serię gier i będzie bliżej utrzymania się w lidze? Odpowiedź na to pytanie poznamy w piątek przed godziną 20:00. Pewne jest jedno - czeka nas pełen walki i emocji mecz, w którym żaden z zawodników nie będzie odstawiał nogi.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA