Najbliższy rywal: Wisła Płock

26
maj

W przedostatniej serii gier Piast zagra na własnym stadionie z Wisłą Płock. Beniaminek rozgrywek Lotto Ekstraklasy zapewnił już sobie utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej, więc do tego meczu może podejść z kilkoma roszadami w podstawowym składzie.

W obecnym sezonie Niebiesko-Czerwoni mierzyli się z Nafciarzami dwukrotnie i do tej pory nie przegrali. W pierwszym meczu, który odbył się 24 lipca 2016 roku przy Okrzei lepsi byli gliwiczanie, którzy pokonali swoich rywali 2-1. Spotkanie lepiej rozpoczęli goście, którzy już w siódmej minucie wyszli na prowadzenie za sprawą trafienia Arkadiusza Recy. Piast nie dał jednak za wygraną i przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Najpierw do wyrównania doprowadził Sasa Zivec, a gola dającego trzy punkty zdobył Patrik Mraz.

Drugie spotkanie zostało rozegrane 27 listopada. W płocku padł bezbramkowy remis, choć okazji do zdobycia bramki nie brakowało. Najlepszą miał Arkadiusz Reca, który - będąc sam na sam z Jakubem Szmatułą - trafił w poprzeczkę. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 0-0, a piłkarze opuszczali murawę w zimowej aurze.

Pięć dotychczasowych meczów Nafciarzy w grupie spadkowej to dwa zwycięstwa, dwa remisy i jedna porażka. Dzięki dobrym wynikom, podopieczni Marcina Kaczmarka zapewnili sobie utrzymanie i w przyszłym sezonie na pewno będą występować na boiskach Lotto Ekstraklasy. Piłkarze z Płocka wciąż jednak walczą o jak najwyższą pozycję na koniec rozgrywek, choć do dziewiątej lokaty tracą już trzy oczka.

W kadrze Wisły znajduje się jeden zawodnik, który w przeszłości bronił barw Piasta. Tym piłkarzem jest Bartłomiej Sielewski, który w drużynie Niebiesko-Czerwonych występował w sezonie 2010/11. Po opuszczeniu Gliwic wrócił do rodzinnego Płocka, gdzie rozpoczynał swoją piłkarską karierę. 

Najlepszym strzelcem Nafciarzy jest Jose Kante. Reprezentant Gwinei zdobył w tym sezonie dziesięć bramek, z czego sześć w rundzie wiosennej. Siedem goli w obecnych rozgrywkach strzelił Piotr Wlazło, a kolejne sześć dołożył Giorgi Merebaszwili. Gruzin ma na swoim koncie także siedem asyst i prowadzi w klasyfikacji kanadyjskiej wśród piłkarzy z Płocka.

Do grona zawodników, na których należy zwrócić uwagę zaliczają się także Dominik Furmnan, Przemysław Szymiński, a także Mateusz Piątkowski. Występ tego pierwszego stoi jednak  pod znakiem zapytania. Podobnie sprawa ma się z Kamilem Sylwestrzakiem oraz Sergiejem Kriwecem.

Niebiesko-Czerwoni mogą w sobotę postawić przysłowiową kropkę nad "i" oraz przypieczętować utrzymanie w Lotto Ekstraklasie. W spotkaniu z Wisłą wystarczy zdobyć jeden punkt, aby cieszyć się z pozostania w najwyższej klasie rozgrywkowej. Podopieczni Dariusza Wdowczyka zamierzają jednak zagrać o zwycięstwo, które - jak wspomniał Łukasz Sekulski - byłoby nagrodą dla kibiców za cały sezon. Dla Piasta to ostatni w tych rozgrywkach mecz przy Okrzei, więc zrobią wszystko, żeby zakończyć go wygraną.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA