Na pierwszym miejscu taktyka i sparingi
- Obóz w Alicante stanowi kolejny etap całego cyklu przygotowawczego do rundy wiosennej. Musimy podkreślić bardzo dobrą organizację hotelu i bazy treningowej. Dysponujemy wszystkim, co jest nam potrzebne do pracy. Wrażenie robią zwłaszcza świetnie przygotowane i dostosowane do naszych zajęć trawiaste boiska. – relacjonuje po kilkudniowym pobycie w Hiszpanii, Dariusz Dudek.
Na obozie w Bielsku, w harmonogramie treningowym dominującą rolę odgrywały ćwiczenia siłowe i wytrzymałościowe, nad czym zespół pracuje w Alicante? - Na zgrupowaniu skupiamy się przede wszystkim na taktyce i grach kontrolnych, to jest dla nas najważniejsze. – wyjaśnia Dudek. - Gramy z utytułowanymi drużynami i możemy to traktować jak wyróżnienie. Spotkamy się m.in. z Szachtarem, który jest przecież regularnym uczestnikiem Ligi Mistrzów. W normalnych warunkach, żeby zagrać z nimi, klub musiałby na pewno zapłacić sporą sumę. W Hiszpanii udało się to organizatorom załatwić. Cieszymy się, że będziemy mogli sprawdzić swoje siły na tle takiego przeciwnika. Dla nas, trenerów, jest to wielka frajda. Z drugiej strony w czasie meczu z taką ekipą, będą wychodzić wszystkie błędy, które musimy naprawić i skorygować. Nie możemy się już doczekać tych gier kontrolnych. – mówi z uśmiechem asystent Marcina Brosza.
- W pierwszym sparingu naszym rywalem był zespół z Liechtensteinu FC Vaduz, występujący w lidze szwajcarskiej. Drużyna mniej wymagająca, ale świetnie zorganizowana i widać, że posiadająca duże środki finansowe. W całym meczu wystąpiły dwa różne składy, ponieważ chłopakom brakuje jeszcze meczowego treningu. – tłumaczy. II trener zwrócił również uwagę na walory krajobrazowe towarzyszące tej potyczce. - Rozgrywaliśmy to spotkanie niedaleko pięknej miejscowości Olivia, w obszarze zwanym „pomarańczową doliną”. Teren ten znany jest z hodowli pomarańczy i wokół biegnącej przez dolinę autostradę ciągną się właśnie wspaniałe pomarańczowe gaje.
W czwartek, gliwiczanie zmierzą się z reprezentacją AFE, zrzeszającą piłkarzy tymczasowo pozostających bez klubów. Czy sztab trenerski będzie bacznie się przyglądał przeciwnej jedenastce? - Posiadamy listę zawodników ze zgrupowania AFE, przynajmniej tych, którzy jeszcze nie wyjechali. Trzeba pamiętać, że ich kadra jest „lotna”, praktycznie codziennie ktoś wyjeżdża np. na Cypr, żeby podpisać kontrakt lub otrzymują angaż w ojczyźnie, najczęściej w II lidze. Dla nas ten pojedynek będzie ciekawy właśnie ze względu na obserwację tych zawodników. Przyjrzymy się im z bliska i niewykluczone, że ktoś wzbudzi nasze zainteresowanie. Na dzień dzisiejszy jednak mamy swój określony cel i będziemy skupiać się głównie na naszych piłkarzach. – twierdzi Dudek.