Musimy być zespołem

16
sie

Tomasz Podgórski w poprzednim sezonie otrzymał opaskę kapitana i z postawionego przed nim zadania wywiązał się wzorowo. Wychowanek Piasta poprowadził niebiesko-czerwonych do drugiego w historii awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Teraz przed nim i całą drużyną kolejne wyzwanie - Ekstraklasa.

27-letni pomocnik "na chłodno" podchodzi do jutrzejszych derbów. - Oczywiście czekamy już na inaugurację. Będzie to wyjatkowy mecz dla nas i kibiców, ale nie chcemy niepotrzebnie pompować balonu. Przygotowwaliśmy się solidnie i jesteśmy gotowi do pierwszego występu na boiskach Ekstraklasy - mówi.

- Jeżeli będziemy się spinać niepotrzebnie, na pewno nie przyniesie to oczekiwanego efektu. Trzeba być opanowanym i zachować spokój, wtedy wszystko powinno nam wychodzić. Nie koncentruję się tylko na Górniku, tak samo jest istotny każdy następny przeciwnik. Nieważne, czy zagramy z Górnikiem czy Legią Warszawa. Wszystkich traktujemy tak samo. - podkreśla.

Czy kapitan Piasta czuje presję i dodatkową odpowiedzialność? - Na murawę wbiega jedenastu graczy i należy pamiętać, że wyniki robiliśmy kolektywem. Trener zawsze powtarza, że musimy być zespołem i nie może być takiej sytuacji, w której kilku piłkarzy bierze na swoje barki ciężar za osiągane rezultaty. Nie będziemy wygrywać jeśli nie stworzymy zgranej, dobrze rozumiejącej się ekipy. - analizuje. - Naszą siłę wzmocnili nowi zawodnicy, także liczymy na nich i jestem pewny, że każdy z nas ma na swojej pozycji równorzędnego zmiennika. - zapewnia Podgórski.