Murawski: Wracam silniejszy niż przed kontuzją

23
cze
Przerwa Radosława Murawskiego od piłki trwała nieco dłużej niż pozostałych piłkarzy Piasta. Młody pomocnik zmagał się z kontuzją kolana, przez co opuścił pięć ostatnich kolejek Ekstraklasy. - Z kolanem nie było najlepiej, ale w porę trafiłem do dr Ficka, który zdiagnozował uraz. Rehabilitacja przebiegła dobrze i teraz wracam do piłki. Silniejszy niż przed kontuzją - uśmiecha się "Muraś". 
 
- Moja przerwa od piłki była dłuższa niż chłopaków, którzy udali się na urlopy. Nie można jednak powiedzieć, że miałem od nich więcej wolnego, bo spędzałem czas w Fizjoficie na rehabilitacji - opowiada Radosław Murawski.
 
- Z kolanem nie było najlepiej, ale w porę trafiłem do dr Ficka, który zdiagnozował uraz. Doktor powiedział mi, że jeśli nie rozpoczniemy rehabilitacji to czeka mnie operacja. Leczenie przebiegło jednak dobrze... ale ćwiczenia wykonuje do teraz, mimo że kolano już nie boli. Zamierzam poświęcić jeszcze czas na ćwiczenia stabilizacyjne i wzmacniające partię mięśniową - wychowanek Piasta chce być pewny, że nic nie przeszkodzi mu w odpowiednim przygotowaniu się do sezonu. 
 
Na krótki wypoczynek przed startem przygotowań do sezonu "Muraś" udał się natomiast do Grecji ze swoimi przyjaciółmi. - Na urlop wybrałem się ze swoją dziewczyną oraz paczką znajomych. Było bardzo fajnie, spędziliśmy dobry czas. Odpocząłem, trochę odciąłem od piłki, ale teraz wracam. Silniejszy niż przed urazem - uśmiecha się 21-latek.
 
"Muraś" przyznaje, że teraz liczy się dla niego tylko to, aby wraz z drużyną dobrze przygotować się do nadchodzącego sezonu.  - Czasu do najbliższego meczu wcale nie ma tak dużo. Czeka nas ciężka praca, ale to dobrze. Intensywne przygotowania zaprocentują w trakcie sezonu. 

Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.